Waldemar Kraska zakażony koronawirusem. Chorzy są też ochroniarze Niedzielskiego
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że wiceszef resortu Waldemar Kraska jest zakażony koronawirusem. Pozytywny wynik testu otrzymali też oficerowie SOP ochraniający ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Informację dotyczącą zakażenia koronawirusem potwierdzonego u Waldemara Kraski przekazało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia. Resort zaznaczył, że chorzy na COVID-19 są także ochroniarze Adama Niedzielskiego.
"W związku z potwierdzeniem zakażenia koronawirusem u wiceministra Waldemara Kraski oraz oficerów SOP ochraniających ministra Adama Niedzielskiego, kierownictwo MZ - mając na względzie zdrowie innych - powstrzymuje się od wszelkich kontaktów osobistych z osobami spoza MZ" - napisało MZ na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Koronawirus w Polsce. Najnowszy raport epidemiczny
Z opublikowanego w poniedziałek raportu epidemicznego wynika, że w ciągu ostatniej doby zdiagnozowano w Polsce 33 480 nowych infekcji koronawirusa. Zmarły 33 osoby chore na COVID-19. Wskazano, że "z powodu COVID-19 zmarły 4 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 29 osób".
Najnowsze przypadki zakażenia zidentyfikowano w województwach: śląskim (5502), mazowieckim (4978), dolnośląskim (3363), pomorskim (3226), małopolskim (2540), wielkopolskim (2424), łódzkim (2141), zachodniopomorskim (1725), lubelskim (1483), kujawsko-pomorskim (1285), opolskim (1068), podkarpackim (959), warmińsko-mazurskim (822), lubuskim (740), świętokrzyskim (566), podlaskim (489).
Tydzień temu, 24 stycznia, Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 29 100 nowych zakażeniach. Dwa tygodnie temu, 17 stycznia, koronawirusem zakaziło się 10 445 osób.
"W wyniku sekwencjonowania genomu koronawirusa w Polsce wykryto już 4 629 przypadków wersji Omikron, co stanowi 59,7 proc. wszystkich sekwencjonowanych próbek" - dodał resort.
Zobacz też: Donald Tusk o PiS. Wiceminister się zdenerwował
Epidemia nie ustaje. Szczepienia trzecią dawką dla dzieci w wieku 12-15 lat
W czwartek Ministerstwo Zdrowia ogłosiło rozpoczęcie procesu wystawiania skierowań na szczepienia dawką przypominającą dla dzieci w wieku 12-15 lat. Jak wyjaśniono, decyzja ma związek z pogarszającą się sytuacją epidemiczną.
"W związku z rosnącą piątą falą COVID-19 i trwającymi wyjazdami feryjnymi oraz brakiem decyzji EMA, podobnie jak inne państwa UE, w oparciu o wytyczne zespołu ds. szczepień, WHO i FDA wprowadzamy szczepienia dawką przypominającą 12-15-latków" - napisano w komunikacie.
Dzieci, które otrzymały dwie dawki szczepionki, dostaną preparat Comirnaty(Pfizer-BioNTech). Ministerstwo Zdrowia przekazało, że booster można otrzymać co najmniej pięć miesięcy od momentu pełnego zaszczepienia.