Walczą o usunięcie ich danych z parafialnych tek
Apostaci, czyli osoby, które odeszły z Kościoła, domagają się, aby parafie usunęły ich dane osobowe ze swoich zbiorów, ponieważ danych tych nie mogą bez ich zgody przechowywać - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Zgodnie z przepisami prawa kanonicznego i ustawy "Ochrona danych osobowych w działalności Kościoła katolickiego w Polsce", Kościół może przechowywać i przetwarzać dane na temat wiernych nawet bez ich zgody, jednak pod warunkiem, że osoby te są jego członkami.
Takie regulacje nie podobają się apostatom, którzy walczą o to, aby władze kościelne i państwowe szanowały ustawę o ochronie danych osobowych - pisze "Dziennika Gazeta Prawna. I wspierają się opinią Komisji Europejskiej, według której unijne prawo gwarantuje możliwość sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych.
Tymczasem rzecznik Generalnego Inspektoratu Ochrony Danych Osobowych Małgorzata Kałużyńska-Jasak nie pozostawia złudzeń i podkreśla, że osobie, która chciałaby wystąpić z Kościoła, nie przysługuje prawo żądania usunięcia jej danych z ksiąg kościelnych, gdyż w tym przypadku zastosowanie ma kodeks prawa kanonicznego, a nie ustawa o ochronie danych osobowych - czytamy w gazecie.