Konwój grupy Wagnera. Polska przerzuca wojska pod granicę
Wagnerowcy są na Białorusi, obecność Stanów Zjednoczonych w Polsce jest najlepszą metodą odstraszania agresora - oświadczył minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Przypomniał, że na wschód kraju Polska przerzuca żołnierzy z 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej i 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.
Resort obrony poinformował w nocy z poniedziałku na wtorek na Twitterze, że minister Mariusz Błaszczak rozpoczął wizytę w Stanach Zjednoczonych. We wtorek minister ma odwiedzić główną bazę V Korpusu w Fort Knox, gdzie będzie uczestniczył w przekazaniu obowiązków zastępcy dowódcy V Korpusu Sił Lądowych US Army, gen. Maciejowi Jabłońskiemu. Szef MON weźmie także udział w posiedzeniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Celem mojej wizyty w Stanach Zjednoczonych jest docenienie zaangażowania Stanów Zjednoczonych we wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego. Tu w Fort Knox mieści się dowództwo V Korpusu, a wysunięty element tego dowództwa jest na stałe w Poznaniu w Polsce" - zauważył minister, cytowany we wpisie MON.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Generał Polko o głównym celu ataków na most Krymski. "To uderzyłoby w samego Putina"
Zagrożenia z terytorium Białorusi
"To z Poznania dowodzeni są żołnierze Stanów Zjednoczonych na całej wschodniej flance NATO. Ta obecność jest bardzo ważna. Z jednej strony mamy atak Rosji na Ukrainę. Toczy się tam wojna. Z drugiej strony doskonale zdajemy sobie sprawę z zagrożeń z terytorium Białorusi" - zaznaczył.
"Wiemy, że wagnerowcy są na Białorusi. Obecność Stanów Zjednoczonych w Polsce jest najlepszą metodą odstraszania agresora. Chcę mocno podkreślić, że przede wszystkim Wojsko Polskie broni naszej Polski. Stąd moja decyzja o przerzuceniu na wschód Polski żołnierzy z 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej i 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, aby wzmocnić granicę" - dodał szef MON.
Konwój pojazdów Grupy Wagnera
Tymczasem, jak podaje w najnowszym raporcie Instytut Studiów nad Wojną, "Grupa Wagnera kontynuuje przygotowania do ustanowienia stałej obecności na Białorusi". Amerykański think tank powołuje się na informacje niezależnej białoruskiej grupy monitorującej Białoruski Hajun, która zaobserwowała 17 lipca konwój pojazdów Grupy Wagnera udający się w kierunku obozu namiotowego we wsi Tsel w pobliżu Osipowiczów w obwodzie mohylewskim.
"Dwie inne kolumny Wagnera podróżowały tą samą trasą między 11 lipca a 17 lipca" - podaje ISW.
Czytaj także:
Źródło: PAP, ISW
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski