Wąglik nam nie zagraża, ale trzeba być czujnym
Polska jest krajem bezpiecznym. Nie wolno wywoływać paniki, bo nie ma rzeczywistego zagrożenia bioterroryzmem, choć musimy być i na to przygotowani - twierdzą specjaliści od zagrożeń chemicznych i biologicznych.
Ochrona przed nagłymi zagrożeniami biologicznymi i chemicznymi połączona z pokazem środków ochrony indywidualnej była przedmiotem czwartkowej konferencji prasowej zorganizowanej przez Centralny Instytut Ochrony Pracy. Specjaliści podkreślali zgodnie, że zagrożenie wąglikiem w Polsce jest znikome, a ewentualna panika nieuzasadniona i groźna.
Bardzo ważne jest przygotowanie społeczeństwa, osób, które mogą podlegać zagrożeniu. Najgorsza jest panika - i taki też jest cel terrorystów - mówiła dyrektor Centralnego Instytutu Ochrony Pracy prof. Danuta Koradecka.
Także zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej Ryszard Grosset przestrzegał przed paniką. Czy Polska jest krajem bezpiecznym? Nie ma na świecie kraju całkowicie bezpiecznego od zagrożenia bioterrorystycznego. Możliwa jest jednak profilaktyka i świadomość zagrożeń. Ważne są jednolite procedury, i żeby wszyscy wiedzieli co robić w takiej sytuacji - mówił.
Grosset apelował, aby w przypadku zagrożenia w pierwszym rzędzie alarmować Straż Pożarną, bo i tak wszelkie meldunki muszą do nich trafić, a w ratownictwie czas jest najważniejszy. (an)
