Wadowice. Strzały podczas pościgu. Policjant był po spożyciu alkoholu
Pościg rozpoczął się w Wadowicach i był kontynuowany na DK nr 52 w Inwałdzie. Funkcjonariusze staranowali uciekające auto, które wylądowało w rowie. Potem poszukiwani próbowali uciec pieszo. Wtedy padły strzały. Oddający je policjant był po spożyciu alkoholu. Może zostać wydalony ze służby.
Początek zdarzenia miał miejsce w Wadowicach. Policjant zauważył w aucie mężczyzn podejrzewanych o popełnienie przestępstwa i powiadomił dyżurnego. Ten wysłał nieoznakowany patrol. Samochód z poszukiwanymi nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać drogą krajową nr 52 przez Inwałd. Uciekinierzy omal nie potrącili kobiety idącej poboczem.
W końcu policjanci staranowali samochód, który gonili - informuje rmf24.pl. Ścigane auto wylądowało w rowie - podaje tvn24.pl. Dwóch mężczyzn i kobieta, którzy znajdowali się w środku, próbowali zbiec pieszo. Wtedy padł strzał ostrzegawczy w powietrze i uciekinierzy się poddali. Zgodnie z procedurą policjant został przebadany na obecność alkoholu w organizmie.
Alkomat wykazał ponad 0,1 mg. Funkcjonariusz nie prowadził radiowozu. Została pobrana mu krew do badań. Na razie został zawieszony w obowiązkach służbowych. Trwa postępowanie dyscyplinarne i administracyjne. Sytuację niezależnie oceni również prokurator, który zajmuje się sprawą. Policjantowi grozi wydalenie ze służby.
Przeczytaj również: Policjanci zatrzymali kierowcę podczas pościgu - w aucie podróżowały dzieci
Źródło: rmf24.pl/tvn24.pl