ŚwiatW Zakopanem szaleje halny

W Zakopanem szaleje halny

W Zakopanem szaleje halny
Źródło zdjęć: © WP.PL | Paweł Kozioł
04.11.2014 15:12, aktualizacja: 04.11.2014 15:50

Halny w Zakopanem jest coraz mocniejszy. Przed godz. 15 podmuch wiatru zerwał część dachu z pływalni Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem. Ewakuowano 10 osób - informuje Tygodnik Podhalański.

Wichura wywraca płoty, z drzew spadają gałęzie. W Kościelisku strażacy usuwali przewrócone drzewo. Halny wyrwał także dużą część dachu basenu. - Połowa spadła na dół prosto na samochody - mówi Tygodnikowi jeden ze świadków.

W stacji meteo GOPR w południe zanotowano podmuch wiatru o prędkości 99 km na godz. Jeszcze mocniej wieje w Tatrach, gdzie nie kursuje kolejka na Kasprowy. Swoje apogeum halny będzie miał w ciągu najbliższej nocy.

Ostrzeżenie Polskich Łowców Burz

- Słowacki model ALADIN pokazuje, że we wtorek w ciągu dnia maksymalne porywy wiatru w szczytowych partiach gór będą osiągać i przekraczać aż 135-145 km/h. - Tego typu prędkość prognozowana jest m.in. dla Kasprowego Wierchu. Silny i gwałtowny wiatr obecny będzie w całych Karpatach, a także na obszarach podgórskich, w tym przede wszystkim w części Podhala, w południowych rejonach woj. śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego oraz podkarpackiego. U podnóża Tatr (m.in. na obszarze Zakopanego czy Gubałówki) maksymalne porywy mogą dochodzić do około 85-110 km/h - podaje portal lowcyburz.pl.

Według prognoz, halny pozostanie z nami przez cały wtorek, noc z wtorku na środę, środę, noc ze środy na czwartek oraz pierwszą część czwartkowego dnia. Im bliżej czwartku, tym wiatr zacznie wyraźnie tracić na intensywności.

Halny powoduje podwyższenie temperatury powietrza; często jest tak silny, że łamie drzewa, zrywa linie energetyczne, a nawet uszkadza budynki.

Gdy wieje halny, pogarsza się stan zdrowia osób ze schorzeniami serca, układu krążenia oraz cierpiących na depresję.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także