PolskaW Zakopanem otwarto ponownie cmentarz żydowski

W Zakopanem otwarto ponownie cmentarz żydowski

W Zakopanem otwarto cmentarz żydowski - odnowiony, a właściwie przywrócony do istnienia po 62 latach. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele społeczności żydowskiej w Polsce, władze Zakopanego oraz ambasador USA na Słowacji, Ronald Weiser.

13.10.2004 | aktual.: 13.10.2004 20:17

Kirkut na Bachledzkim Wierchu został całkowicie zniszczony przez Niemców w 1942 r. Cmentarz został odnowiony latem przez Fundację Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego z inicjatywy ambasadora Ronalda Weisera i jego małżonki Eileen. Żydowscy przodkowie amerykańskiego dyplomaty wyemigrowali z Zakopanego do USA w 1912 roku.

W ostatnim czasie teren cmentarza ogrodzono, oczyszczono z krzewów i ziół. Nieliczne ocalałe, choć obalone i rozwleczone przez okupantów, płyty nagrobne odsłonięto spod warstwy ziemi i darni. Kilka miesięcy temu starostwo tatrzańskie przekazało teren, na którym leży cmentarz, żydowskiej gminie wyznaniowej.

W środę na kirkucie odsłonięto pomnik w kształcie macewy z napisem: "Pozostały po nich okruchy pamięci". Pamięci spoczywających tu Żydów, mieszkańców Zakopanego. Z liczącej 3 tys. osób gminy żydowskiej Zakopanego tylko nielicznym udało się przeżyć holokaust. Cmentarz żydowski w Zakopanem, założony w 1931 r., został całkowicie zniszczony przez niemieckiego okupanta w 1942 r. (...).

W intencji pochowanych na kirkucie Żydów modlono się pod przewodnictwem rabina i księdza. Żydzi odmówili kadisz, czyli modlitwę za zmarłych, a katolicy "Ojcze nasz" i "Wieczne odpoczywanie". Uroczystości odbyły się w 62. rocznicę wywiezienia z Zakopanego ostatniego transportu Żydów.

Kirkut na stokach Bachledzkiego Wierchu leży wśród rozległych łąk, na pustkowiu, z którego rozciąga się jeden z najpiękniejszych widoków na Tatry i okolicę Zakopanego. W pobliżu przebiega żółty szlak turystyczny im. Jana Kasprowicza. Miejsce dawnego cmentarza żydowskiego do niedawna było rozpoznawalne tylko dla nielicznych turystów, odchodziło też w niepamięć coraz młodszych pokoleń zakopiańczyków i górali.

Bardzo się cieszę, że udało się odtworzyć z przeszłości to, co o mały włos zostałoby zapomniane. Możliwe, że za parę lat granice cmentarza byłyby niemożliwe do odtworzenia - powiedziała podczas uroczystości dyrektor Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego w Polsce, Monika Krawczyk.

Przed dwoma laty, podczas pobytu w Zakopanem, poprosiłem o wskazanie mi cmentarza żydowskiego. Wtedy to miejsce było zarośnięte trawą i krzakami, trudno było znaleźć wrośnięte w ziemię płyty. Zrozumiałem wtedy, że moim zadaniem powinno być odnowienie tego cmentarza i przywrócenie go społeczności żydowskiej - powiedział ambasador Weiser.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)