W Warszawie trwa wojna o zabytkowy pawilon
Jak donosi "Rzeczpospolita", inwestor, który zamierzał wybudować strzelisty biurowiec, oskarża władze o zastosowanie techniki "przynęta z zamianą".
05.11.2012 | aktual.: 05.11.2012 12:53
Chodzi o obiekt będący wcześniej siedzibą salonu meblowego Emilia. We wrześniu spółka Griffin Investments z siedzibą w Luksemburgu nabyła go - i kilka innych nieruchomości - od polskiego rządu z zamiarem wyburzenia socjalistycznego pawilonu i zbudowania w jego miejscu nowego, oszklonego wieżowca. Jednak - jak czytamy w "Rz" - "kilka godzin po tym, jak spółka obiekt urzędnicy wciągnęli pawilon do ewidencji zabytków, przez co wyburzenie go jest niezgodne z prawem".
– To skandal – mówi gazecie Przemysław Krych, dyrektor warszawskiego oddziału Griffin. Władze miasta bronią się, argumentując, że chronią tylko ważną - według ich słów - część spuścizny architektury modernistycznej miasta.