PolskaW Warszawie rodzi się faszyzm

W Warszawie rodzi się faszyzm

Całonocne zamieszki, do jakich doszło w Warszawie, nie dadzą się już sprowadzić do
zwykłych chuligańskich burd. Kilka tysięcy młodych ludzi
ogarniętych furią biło się z policją i demolowało wszystko, co
napotkało na drodze. Zdaniem "Trybuny" agresję tę z łatwością będzie mogła wykorzystać
faszystowska prawica.

16.05.2006 | aktual.: 16.05.2006 03:04

Sobotnie zamieszki w Warszawie to według "Trybuny" dowód narastającej agresji w polskim społeczeństwie.

Kiedy banda szalikowców zaczyna rozwalać miasto, to oczywiście trzeba z tym walczyć, ale nie należy zapominać, że takie zjawiska mają swoje podłoże społeczne - podkreśla redaktor naczelny miesięcznika "Le Monde Diplomatique Polska" Przemysław Wielgosz. Jakie jest to podłoże? Wszędzie, gdzie w gospodarce króluje neoliberalny kapitalizm, mamy do czynienia z rosnącym rozwarstwieniem społecznym, z pogłębianiem się podziałów społecznych. Rozszerzające się sfery nędzy, biedy i wykluczenia są naturalnym podglebiem przemocy - wyjaśnia gazecie Wielgosz.

Publicysta zwraca uwagę, że w Polsce zaczyna panować coś na kształt kultury przemocy. Daje przykład sytuacji w miejscu pracy. Mamy tu nie tylko mobbing, ale i takie zjawiska jak deregulacja stosunków pracy, niepłacenie pensji, straszenie pracowników. To wszystko są formy przemocy. Musimy o tym pamiętać, jeśli chcemy wytłumaczyć, skąd bierze się przemoc na stadionach - mówi.

Wtóruje mu lewicowy publicysta związany m.in. z kwartalnikiem "Bez Dogmatu" Piotr Szumlewicz. Akty chuligaństwa są dla wielu kibiców swoistą formą aktywności społecznej. Niesprawiedliwa transformacja ustrojowa zrobiła z nich chuliganów. To nie chodzi tylko o to, że kibice to są ludzie biedni. Oni są wykluczeni, nie są obecni w życiu publicznym. Ich agresja i wściekłość to nieuświadomiony bunt rodzący się z wykluczenia społecznego - uważa.

Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Mirosław Karwat, mówi "Trybunie", że polscy kibice są naturalnym zapleczem dla faszystowskiej bądź autorytarnej prawicy.(PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)