W Warszawie będzie słonica, która zabiła człowieka
Erna, słonica z Safari Parku w Beekse Bergen w Holandii, przybędzie do warszawskiego zoo 3 kwietnia. - Mieliśmy obiekcje przed jej przyjęciem, bo zabiła człowieka - mówi "Życiu Warszawy" Maciej Rembiszewski z zoo.
19.03.2009 | aktual.: 19.03.2009 19:26
Na razie w stołecznym ogrodzie zoologicznym są trzy słonie: ośmioletni samiec Leon i dwie jedenaastolatki: Fryderyka i Buba.
Erna ma 22 lata. Urodziła się w Zimbabwe. Jej opiekunowie zapewniają, że jest inteligentna i chętna do nauki. Do Safari Parku w Beekse Bergen przybyła w roku 1988.
Pięć lat temu wydarzył się tam wypadek. Wieloletni opiekun Erny poślizgnął się i upadł. Ważąca 2,5 tony słonica stanęła na nim. Rannego 36-letniego Perry’ego Haansa przewieziono do szpitala, ale lekarzom nie udało się go uratować.