W USA nastolatek strzelał w szkole. Ranił dwoje uczniów i nauczycielkę
• Dwaj sześcioletni uczniowie i nauczycielka zostali postrzeleni przez nastolatka w Stanach Zjednoczonych
• Napastnik został zatrzymany. Jest podejrzewany o zabicie swojego ojca
Do zdarzenia doszło w szkole podstawowej w Townville w Karolinie Południowej. Lokalne władze nie wiedzą jeszcze, jak napastnik wszedł na teren szkoły. Nie wiedzą też, czy znał osoby, do których otworzył ogień. O ataku policję poinformował jeden z nauczycieli. Stan rannych jest stabilny. Uczniowie szkoły zostali ewakuowani do pobliskiego kościoła, skąd mogli odebrać ich rodzice.
14-letni chłopiec, który otworzył ogień w szkole podstawowej w Townville w amerykańskim stanie Karolina Południowa, wcześniej zastrzelił swego ojca - poinformowały w środę wieczorem czasu lokalnego miejscowe władze.
Policja ustaliła, że nastolatek najpierw w domu zastrzelił swego ojca, po czym samochodem wjechał na teren pobliskiej szkoły. Tam otworzył ogień, raniąc dwóch uczniów i nauczycielkę.
Szkołę zamknięto, a uczniów ewakuowano do miejscowego kościoła baptystycznego. Rodziców poproszono, by tam zgłaszali się po swoje dzieci. W okolice szkoły skierowano wiele wozów policji i służb ratunkowych.
Napastnik, którego motywy działania nie są znane, został zatrzymany.
Zobacz także: Policja zastrzeliła w Kalifornii nieuzbrojonego Afroamerykanina