W tym wypadku zginęło pięciu piłkarzy. Sąd zdecydował o losach sprawcy
Ośmiu młodych piłkarzy jechało na mecz. Busem kierował jeden z nich - Kamil H. i to właśnie on spowodował tragiczny wypadek.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w Wielką Sobotę, 26 marca 2016 roku. Ośmiu młodych piłkarzy trzecioligowej Wólczanki Wólka Pełkińska jechało na pojedynek ze świdnicką drużyną. Około godziny 9.25 bus kierowany przez jednego z piłkarzy - Kamila H. zderzył się z nadjeżdżająca z naprzeciwka ciężarówką.
W wyniku wypadku zmarło pięć osób: 18-letni Patryk Szewczyk, bracia 22-letni Kamil Pydych i 27-letni Rafał Pydych, 25-letni Mariusz Korzępa i 28-letni Kamil Oślizło.
Jeszcze zanim zaczął się proces Kamila H. w jego obronie zebrano 400 podpisów. We wrześniu Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu skazał 26-letniego kierowcę na karę półtora roku bezwzględnego więzienia. Od wyroku odwołała się prokuratura, obrońcy Kamila H., jego rodzina, a także rodzina jednej z ofiar wypadku. Mimo to, sąd wyroku nie zmienił. Mężczyzna prócz kary więzienia, otrzymał 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Musi także zapłacić 15 tys. zl zadośćuczynienia jednej z rodzin ofiary.
Wyrok jest prawomocny.