W tym polskim mieście usuwają toalety z mieszkań socjalnych? "To chore"
"W Zabrzu nie wolno mieć toalety w mieszkaniu socjalnym. Obowiązuje zakaz ich montowania, bo mieszkanie socjalne musi być o 'obniżonym standardzie'" – poinformował na Facebooku działacz społeczny i b. poseł Piotr Ikonowicz, który twierdzi, że w takich warunkach żyje kilka tysięcy osób. Te doniesienia wywołały w sieci burzę.
12.04.2017 | aktual.: 12.04.2017 14:46
- Od niedawna mamy tam swoją organizację i regularnie docierają do nas sygnały o nieprawidłowościach i pogardliwym stosunku władz wobec obywateli – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Piotr Ikonowicz.
Według jego informacji, kiedy jakiś lokator mieszkania socjalnego łamie zakaz i montuje sobie toaletę, "po jego śmierci przychodzi brygada remontowa i tę toaletę usuwa".
Działacz zapewnia, że widział w ostatnich dniach "sterty dokumentów, gdzie w uzasadnieniu odmowy zainstalowania toalety napisane było, że nie powinna się ona znajdować w mieszkaniu socjalnym".
Internauci potwierdzają i krytykują
"Masakra. To jakiś absurd, paranoja i średniowiecze" – komentują doniesienia Ikonowicza na Facebooku użytkownicy sieci.
Jedna z internautek potwierdza, że "tak wygląda właśnie rzeczywistość Zabrza". - W tym mieście większość mieszkań do remontu nie ma toalet (nie mówiąc już o łazience) w mieszkaniu. W najlepszym wypadku na klatce. Jeżeli chodzi o Urząd Miasta to można historię napisać – komentuje Anna Wiśniewska.
Inna z mieszkanek Zabrza potwierdza w rozmowie z Wirtualną Polską informacje o usuwaniu toalet po śmierci lokatorów. – Mój sąsiad również nie miał takiego pomieszczenia, więc zorganizował je sobie na własną rękę. Po jego śmierci i przed wprowadzeniem się kolejnego lokatora, ekipa remontująca lokal pod mieszkanie socjalne zaczęła właśnie od zlikwidowania toalety – zapewnia Krystyna Adamczyk.
Przeczytaj także: Koniec z mieszkaniem komunalnym po babci. Rząd szykuje zmianę prawa
Miasto zaprzecza i argumentuje swoje decyzje
Co na to Urząd Miasta? - Nie wiemy skąd pan Ikonowicz wziął te informacje, ale jest to nieprawda. Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością – ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Zabrzu Sławomir Gruszka.
Naczelnik Wydziału Zarządzania Nieruchomościami Anna Wyleżoł podkreśla z kolei, że toalety są demontowane wyłącznie wtedy, "gdy lokator wykonał je w sposób sprzeczny z przepisami prawa budowlanego".
- Należy mieć na uwadze, że w większości budynków są drewniane stropy i nieprawidłowe podłączenie toalety do instalacji kanalizacyjnej skutkować może zalewaniem pomieszczeń i degradacją budynku. Część mieszkań posiada toalety i łazienki. Jeżeli jest techniczna możliwość wykonania toalety w mieszkaniu wyrażamy na to zgodę - zaznacza Wyleżoł.
Według Urzędu Miejskiego w Zabrzu na lokal socjalny czeka obecnie około 2600 osób - w tym 2000 na podstawie wyroku eksmisyjnego.
Przeczytaj także: Płacą gigantyczne kredyty, a mieszkań jak nie było, tak nie ma