W ten weekend na Śląsku śniegu nie będzie
Na Śląsku na turystów czeka prawie 200 km tras narciarskich. Jednak w ten weekend miłośnicy białego szaleństwa się zawiodą - z powodu zbyt wysokich temperatur najprawdopodobniej żaden z wyciągów nie będzie czynny.
Sytuacja na stokach wygląda nie wesoło – marne resztki śniegu, wyłączone wyciągi i brak turystów. Nie zmieni się to w najbliższy weekend: meteorolodzy nie przewidują dużych opadów białego puchu ani znacznego ochłodzenia.
- W najbliższych dniach możemy spodziewać się silnego wiatru. Na szczytach Beskidów temperatura może spaść niewiele poniżej zera. Pojawią się także przelotne opady deszczu i śniegu – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Grzegorz Baca, dyżurny synoptyk Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych.
Śniegu jednak będzie niewiele, na dodatek będzie za ciepło, aby się utrzymał. W Wiśle obecnie czynny jest tylko jeden wyciąg w stacji narciarskiej Soszów i działa tylko w godz. od 8:00 do 15:00. Pozostałe trasy są zamknięte ze względu na pogodę. Jednak w weekend także Soszów będzie nieczynny.
- W tym momencie wyciągi nie działają i trudno powiedzieć kiedy uda się je uruchomić. Jest zdecydowanie za ciepło i jesteśmy zależni od pogody – dowiedziała się Wirtualna Polska w Korbielowie.
Nie działają także wyciągi w Brennej, Cisowej, Szczyrku, Ustroniu, Zwardoniu, Bytomiu. Mówiąc krótko – w najbliższą sobotę i niedzielę nigdzie na Śląsku nie pojeździmy na nartach ani na snowboardzie. Na żadnym stoku nie ma wystarczającej ilości śniegu, nie zapowiada się też, żeby miało się to zmienić.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">