W Szczecinie starli się kandydaci na prezydenta miasta

Bezpartyjna kandydatka, popierana przez PiS Teresa Lubińska zapowiedziała dziennikarzom, że jako prezydent będzie chciała, by mieszkania komunalne stały się własnością ich lokatorów za 2,5% wartości. Lubińska deklaruje, że tą drogą miasto sprzedałoby maksymalną liczbę lokali i zapewnia, że realizacja tej propozycji nie zmniejszy dochodów do budżetu Szczecina.

Kandydatka zapowiada także, że sprzedaż mieszkań dotyczyłaby również tych lokali, które były przekazane aportem do spółek Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Dodaje, że każdy mieszkaniec otrzymałby dokładną pisemną informację nt. możliwości wykupu mieszkania.

Kandydat PO Piotr Krzystek deklarował, że będzie egzekwował obiecane przez ministra sportu Tomasza Lipca pieniądze na modernizację stadionu szczecińskiego klubu piłkarskiego Pogoń. Krzystek przypomniał, że zwolennikiem likwidacji tego obiektu i budowy nowego, która pochłonęłaby mniej pieniędzy niż modernizacja istniejącego stadionu. Kandydat uważa, że nowa inwestycja to koszt ok. 60 mln zł. Resztę z obiecywanych przez Lipca 200 mln zł można by wykorzystać na wybudowanie innych obiektów sportowych w mieście - twierdzi.

Kandydat LPR, eurodeputowany Sylwester Chruszcz obiecał zaś, że jako prezydent Szczecina złoży wniosek o uchylenie tytułu honorowego obywatela miasta dla Nikity Chruszczowa (I Sekretarz KC Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego latach 1953 - 1964 i premiera ZSRR w latach 1958 - 1964). Jak podkreślił "jedna z bardziej znanych ikon komunistycznego systemu nie może cieszyć się publicznym uznaniem ze strony władz i mieszkańców Szczecina". LPR uważa za niebywały skandal, że przez kilkanaście lat suwerennej Polski szczeciński samorząd nie uchylił tej decyzji z 1959 roku - zaznaczył kandydat.