W Świętokrzyskiem spłonęło 25 hektarów lasu
- Ponad cztery godziny trwało gaszenie pożaru 25-hektarowego lasu w powiecie koneckim -
poinformował rzecznik świętokrzyskiej straży
pożarnej, Arkadiusz Wesołowski.
05.04.2009 | aktual.: 05.04.2009 23:00
- W Brzeźnicy spłonął młodnik sosnowy z ogrodzonej, prywatnej uprawy. Dwa kilometry od tego miejsca paliło się poszycie innego lasu - mówił Wesołowski. W akcji wzięło udział dziewięć zastępów straży pożarnej, do gaszenia wykorzystano także samolot, który zrzucał wodę.
- Policja prowadzi dochodzenie co do przyczyn pożaru. Pierwsze zastępy gaśnicze przybyłe na miejsce zdarzenia stwierdziły, że ogień palił się w kilku różnych miejscach, co może świadczyć o celowym podpaleniu - dodał Wesołowski.
Pożar nie zagrażał okolicznym mieszkańcom - zarzewie ognia znajdowało się z dala od gospodarstw.
W sobotę i w niedzielę świętokrzyscy strażacy gasili także ok. 260 pożarów traw. Według rzecznika, większość takich zdarzeń wynika z celowych podpaleń, które kończą się najczęściej niekontrolowanymi pożarami.