W ręce greckich celników wpadły narkotyki i małpy
Greckie służby przeprowadziły szeroko zakrojoną akcję w ramach zwalczania przemytu. W ciągu czterech miesięcy w ręce celników wpadły między innymi spore ilości papierosów, narkotyków, broń i dwie martwe małpy.
18.02.2017 05:34
Na ateńskim lotnisku celnicy wykryli kokainę, heroinę, haszysz i inne używki. Z kolei na północy Grecji w autokarze, który jechał z Turcji, znaleziono magazynki do karabinku Kałasznikowa. Prawie 200 milionów sztuk papierosów z przemytu zarekwirowano w porcie w Pireusie. Duże ilości wyrobów tytoniowych celnicy wykryli też między innymi na lotnisku w Salonikach i na Rodos. Wzrost akcyzy na tego typu produkty spowodował, że w Grecji kwitnie handel papierosami z przemytu. Można je łatwo kupić w wielu miejscach Aten.
Służby celne przejęły też ponad 100 tysięcy sztuk podrabianych towarów, takich jak odzież, obuwie, kosmetyki czy komputerowe złącza USB. Poza tym spore ilości przemycanego alkoholu, paliwa i złote monety. W bagażu pewnego pasażera, który wracał z Egiptu, znaleziono dwie nieżywe małpy.