W razie ataku z morza, będziemy się bronić przez 1 dzień
Tylko 3 spośród ponad 40 okrętów wojennych polskiej Marynarki Wojennej są w pełni sprawne. To wystarczy na... jeden dzień obrony w razie ataku ze strony morza - ustalił "Wprost". Pozostałe jednostki wymagają gruntownej naprawy, a część powinna zostać zezłomowana.
28.07.2008 | aktual.: 28.07.2008 14:27
Podczas kilku poufnych spotkań z ministrem obrony narodowej Bogdanem Klichem wysocy rangą oficerowie Marynarki Wojennej zwrócili się z dramatycznym apelem o zwiększenie budżetu przeznaczonego na ochronę polskich wód terytorialnych.
Informacje "Wprost" potwierdziło kilku wysokich rangą oficerów Marynarki Wojennej. Poza trzema okrętami, żaden nie nadaje się do walki - mówią. W razie agresji ze strony morza, nie bylibyśmy w stanie bronić się dłużej niż jeden dzień - dodają.
"Część jednostek realizuje bieżące zadania, a część jest na przeglądach i remontach" - poinformował pisemnie "Wprost" rzecznik dowódcy Marynarki Wojennej, komandor porucznik Bartosz Zajda.