W Radomsku wykryto bombę, trwa ewakuacja budynków
Mieszkanka jednego z mieszkań w bloku w Radomsku zgłosiła, że w jej domu znajduje się ładunek wybuchowy. Trwa ewakuacja 200 mieszkańców trzech okolicznych bloków przy ulicy Leszka Czarnego. Na miejsce jadą saperzy.
Policjanci z Radomska (Łódzkie) zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o podłożenie ładunku wybuchowego w mieszkaniu.
Jak poinformował rzecznik radomszczańskiej policji Wojciech Auguścik, tego dnia przed południem otrzymała ona informację, że w jednym z mieszkań znajduje się podejrzana paczka. Przybyli na miejsce funkcjonariusze stwierdzili, że może być to ładunek wybuchowy.
Ponieważ paczka znajdowała się na parapecie mieszkania, postanowiliśmy ewakuować mieszkańców pobliskich bloków - około 200 osób - powiedział Auguścik. Dodał, ze mieszkańcy mają zapewnioną ciepłą herbatę, rozstawiony został dla nich ogrzewany namiot.
Według wstępnych informacji, ładunek mógł podłożyć mężczyzna z powodu "rodzinnych nieporozumień". Zatrzymany jest pod wpływem alkoholu. Zostanie przesłuchany, gdy wytrzeźwieje.