W Poznaniu odsłonięto pomnik Romana Wilhelmiego
Pomnik Romana Wilhelmiego, wybitnego aktora teatralnego i filmowego odsłonięto w sobotę w Poznaniu. Artysta urodził się 6 czerwca 1936 roku w Poznaniu, 3 listopada przypada rocznica jego śmierci.
03.11.2012 | aktual.: 03.11.2012 19:59
Aktor pamiętany jest m.in. z ról w serialach "Czterej pancerni i pies", "Alternatywy 4" i "Kariera Nikodema Dyzmy". Zmarł w 1991 roku. W Poznaniu od 2008 roku odbywają się Dni Romana Wilhelmiego.
Autorem pomnika jest rzeźbiarz Roman Kosmala. Wykonane z brązu dzieło powstawało prawie rok, ma blisko 2 metry wysokości, waży około pół tony. Pod popiersiem widnieje napis "Roman Wilhelmi 1936 - 1991. Wybitny aktor, obywatel miasta Poznania".
- W trakcie pracy najtrudniejsze było zmierzenie się z fizjonomią aktora. Nie chciałem cytować żadnej twarzy znanej z jego ról, chciałem by był to Wilhelmi dojrzały, nieco refleksyjnie patrzący na swoje dokonania - powiedział Roman Kosmala.
Pomnik stanął w centrum miasta, tuż przy teatrze Scena na Piętrze, na skwerze noszącym imię aktora. W uroczystości wzięli udział bliscy aktora, przedstawiciele lokalnych władz, świata kultury oraz mieszkańcy miasta. Odsłonięcie uświetniła Orkiestra Reprezentacyjna Sił Powietrznych.
Mieszkający w Poznaniu brat aktora, Adam Wilhelmi, który od początku bierze udział w organizowanych w mieście Dniach Romana Wilhelmiego uznał, że aktor zasłużył sobie na upamiętnienie w swoim rodzinnym mieście. - On był dumny z tego, że pochodził z Poznania, lubił tu przyjeżdżać - powiedział.
Obecny na uroczystości prezes Związku Artystów Scen Polskich Olgierd Łukaszewicz zauważył, że niewielu aktorów w Polsce zostało upamiętnionych pomnikami.
- Jego zmysł satyryczny, jego poczucie humoru, dowcip każe nam w tej tonacji mówić o jego dorobku, który był bardzo poważny. Romanie, czy spodziewałeś się, że będziesz kiedykolwiek na obelisku? Minęło 21 lat a legenda twoja rośnie, zasłużyłeś, Romek, na tę legendę - powiedział Olgierd Łukaszewicz.
Organizatorem przedsięwzięcia jest działająca przy teatrze Scena na Piętrze fundacja Tespis. Jak powiedział prezes fundacji, Romuald Grząślewicz, odsłonięcie pomnika wieńczy pięcioletni projekt przypominania poznaniakom o poznańskich korzeniach wybitnego aktora.
Coroczne Dni Romana Wilhelmiego w Poznaniu rozpoczęło w 2008 roku odsłonięcie upamiętniającej aktora tablicy. W 2011 roku jego imię nadano położonemu przy teatrze skwerowi, na którym postawiono pomnik.
Jak poinformował Grząślewicz, pomnik kosztował ponad 85 tys. zł. Znaczna część pieniędzy pochodziła z datków składanych przez miłośników talentu Wilhelmiego z Poznania i całej Polski.
Roman Wilhelmi urodził się 6 czerwca 1936 roku w Poznaniu. Absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie, przez prawie 30 lat pracował w Teatrze Ateneum. Do 1986 roku zagrał tam w ponad 50 spektaklach. Następnie przeniósł się do warszawskiego Teatru Nowego, z którym pozostał związany aż do śmierci.
Wśród najwybitniejszych kreacji filmowych i teatralnych aktora wymieniane są m.in. rola McMurphy'ego w spektaklu "Lot nad kukułczym gniazdem" w reż. Zygmunta Huebnera, Dyzmy w serialu "Kariera Nikodema Dyzmy" w reż. Jana Rybkowskiego, Stanisława Anioła w serialu "Alternatywy 4" w reż. Stanisława Barei oraz Fryderyka Haendla w spektaklu Teatru Telewizji "Kolacja na cztery ręce" Paula Barza w reż. Kazimierza Kutza. Zagrał też m.in. w "Zaklętych rewirach" Janusza Majewskiego, "Dziejach grzechu" Waleriana Borowczyka, "Arii dla atlety" Filipa Bajona i "Ćmie" Tomasza Zygadły.
Aktor zmarł 3 listopada 1991 roku w Warszawie.