W Polsce powstaje kolejny meczet? Sprawdziliśmy
W sieci pojawiają się kolejne zdjęcia powstającej na obrzeżach Warszawy budowli. "Wygląda jak meczet" – piszą internauci. "Jak pilnujecie? Meczet w naszym kraju?" – dodają. Czy budynek faktycznie będzie miejscem kultu muzułmańskiego?
- Na działce przy ulicy Puławskiej 568 powstaje prawosławna świątynia. Budowa jest już praktycznie gotowa pod obsadzenie kopuły głównej. Prace oddania cerkwi w stanie surowym zakończą się już niebawem. Od czerwca 2017 roku planujemy więc rozpoczęcie prowadzenia prac wykończeniowych – informuje Wirtualną Polskę proboszcz powstającej parafii ks. Adam Siemieniuk.
Dodaje, że to nie pierwsza sytuacja, kiedy ludzie mylą to miejsce z meczetem. Działo się tak już pod koniec 2015 roku, kiedy zaprezentowane zostały projekt i wizualizacja. Teraz sytuacja się powtarza.
Podobieństwo nie jest przypadkowe
Architektura budowli faktycznie może kojarzyć się z meczetami. Nowa Cerkiew w Warszawie jest bowiem wzorowana na słynnej Hagia Sophia - bizantyjskim kościele z VI w., który po zdobyciu Konstantynopola przez Turków w 1453 zamieniono na meczet.
– Na jego wzór Turcy budowali następnie wiele kolejnych świątyń. Warto jednak podkreślić, że styl zapożyczyli od chrześcijan, a nie na odwrót – mówi ks. Siemieniuk.
Sam pomysł, żeby nowa cerkiew w stolicy nawiązywała do budowli znajdującej się w dzisiejszym Stambule, jest natomiast autorstwa jej architekta Andrzeja Markowskiego oraz Metropolity Warszawskiego i Całej Polski - Sawy. Gdy w 2015 roku pojawiły się pierwsze wizualizacje cerkwi metropolita tłumaczył, że "świątynia św. Sofii, mimo upływu lat, pozostaje niedoścignionym wzorcem i wyznacznikiem architektonicznej perfekcji".
Działka za powojenne odszkodowania
Chociaż w Warszawie mieszka ponad 40 tys. wyznawców prawosławia, mają jedynie dwie cerkwie. Zostały one wzniesione jeszcze za czasów zaboru rosyjskiego: sobór metropolitalny św. Marii Magdaleny na Pradze (zbudowany w latach 1867-69) i cerkiew św. Jana Klimaka na Woli (zabudowaną w 1905 r.).
Nowa powstanie na południu stolicy. Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny ma tam działkę wielkości pół hektara. Kupił ją od miasta po otrzymaniu odszkodowania za utraconą po wojnie ziemię na warszawskiej Woli.
