"W Polsce łamane są prawa gejów" - co zrobi UE?
Polska administracja łamie unijne prawo, odmawiając wydania zaświadczeń o stanie cywilnym gejom, którzy chcą zawrzeć związek partnerski za granicą - twierdzi eurodeputowana Lidia Geringer de Oedenberg (SLD). Domaga się reakcji od Komisji Europejskiej w tej sprawie.
31.08.2008 | aktual.: 31.08.2008 17:01
Jak dowiedział się serwis internetowy tvp.info, europosłanka przygotowała interpelację do Komisji Europejskiej. Swoje zastrzeżenia przekaże podczas najbliższego posiedzenia plenarnego europarlamentu.
O co chodzi? Polska nie uznaje związków partnerskich ani małżeństw homoseksualnych, jednak zdarza się, że Polacy zawierają taki związek za granicą, na przykład w Holandii czy w Niemczech. Wówczas z polskiego urzędu stanu cywilnego muszą jednak uzyskać zaświadczenie potwierdzające, że nie pozostają w związku małżeńskim. I właśnie takich dokumentów mają odmawiać polscy urzędnicy.
Problem dotyczy zresztą nie tylko par homoseksualnych, ale czasem też heteroseksualnych. Miałam liczne głosy w tej sprawie, m.in. od przedstawicieli Kampanii Przeciwko Homofobii - mówi Geringer de Oedenberg. Polskie przepisy nakazują wydanie takiego zaświadczenia, ale urzędnicy masowo go nie stosują, kierując się własnymi przekonaniami - dodaje.
Polska nie dopuszcza małżeństw homoseksualnych, a także zawierania heteroseksualnych związków partnerskich. Bardziej liberalne przepisy mają m.in. Holandia, Belgia, Hiszpania czy Niemcy.
Karolina Woźniak