Trwa ładowanie...
d2fdmu5
21-09-2011 14:11

W Polsce brakuje modelek - wyruszyły na poszukiwania

W całej Polsce jest zaledwie kilkanaście zawodowych modelek, które mają rozmiar większy niż 40. Tymczasem gros Polek po czterdziestce zabiera do przymierzalni ciuchy w rozmiarze 40/42. Dlaczego zatem tak trudno znaleźć modelki "size plus", bo tak w modowym światku przyjęło się nazywać dziewczyny noszące rozmiar od 38 w górę?

d2fdmu5
d2fdmu5

Większość agencji twierdzi, że niełatwo znaleźć w tym rozmiarze proporcjonalnie zbudowane dziewczyny, które mają ładne, zadbane ciało, zgrabne nogi i wcięcie w talii. - Agencja modelek, z którą współpracujemy, tryumfalnie dzwoni do mnie za każdym razem, kiedy znajdzie modelkę w rozmiarze 38 - mówi Piotr Pawełczyk, przedstawiciel duńskiej firmy Silkwear, która produkuje ubrania dla pań koło czterdziestki.

Pawełczyk mówi, że ideałem byłyby dziewczyny o 1, 2 rozmiary większe, tych jednak na rynku jest jak na lekarstwo. Silkwear posiłkuje się zatem modelkami, które już skończyły karierę i nabrały trochę ciała, a jednocześnie wiedzą, jak poruszać się po wybiegu.

Co znaczy szukanie "size plusów", wie Barbara Roszak z poznańskiej agencji Zanzara Models. - Bywa, że fajnej dziewczyny do sesji fotograficznej szukamy bardzo długo. Wiele dziewczyn o większych wymiarach nie chodzi na takie castingi, bo wstydzi się, że ich rozmiary odbiegają od stereotypowego wizerunku anorektycznej modelki. Agencjom powinno zależeć na zmianie takiego myślenia, bo puszystych modelek brakuje, a pyta o nie coraz więcej firm.

Polecamy internetowe wydanie: www.torun.naszemiasto.pl

d2fdmu5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2fdmu5
Więcej tematów