W pijackim amoku chciał podpalić dom. 64‑latek zatrzymany

Wadowicki sąd aresztował 64-latka, który groził swojej rodzinie, że podpali dom. Oblał budynek benzyną, ale w porę obezwładnili go domownicy i oddali policji. Małopolska komenda wojewódzka podała w środę, że mężczyzna usłyszał zarzuty. Grozi mu pięć lat więzienia.

r
r
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
Wojciech Rodak

St. sierż. Mateusz Lenartowicz z biura prasowego komendy wojewódzkiej w Krakowie podał, że do dramatycznych scen doszło kilka dni temu w Spytkowicach. Pijany 64-latek na jednej z posesji zaczął się awanturować. Groził domownikom. W stojącym tam budynku wybił szyby w oknie i drzwiach wejściowych. Uszkodził karoserię auta. Straszył też podpaleniem domu, którego elewację oblał benzyną.

Lenartowicz powiedział, że mężczyzna został obezwładniony przez członków rodziny. Przekazali go policjantom. Był pijany. Miał w organizmie 1,4 promila alkoholu.

Wartość szkód, które wyrządził, oszacowana została na ponad 17 tys. Zł.

Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty

Mateusz Lenartowicz poinformował, że mężczyzna usłyszał cztery zarzuty: znęcania się nad domownikami, uszkodzenia mienia, kierowania gróźb karalnych oraz narażenia ich na utratę życia lub zdrowia. Przyznał się.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wadowicki sąd rejonowy aresztował 64-latka na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
policjapijanypodpalenie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)