W Opolu będzie skwer im. Lecha Kaczyńskiego
Skwer na rogu ul. Ozimskiej i Reymonta w centrum Opola będzie nosił imię prezydenta Lecha Kaczyńskiego - zdecydowała opolska rada miasta. Rada nie zgodziła się natomiast na poprawkę dotyczącą nazwania placu im. Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.
Decyzja o nadaniu imienia Lecha Kaczyńskiego jednemu z opolskich skwerów zapadła w czwartek niejednogłośnie. "Za" głosowało 13 radnych z nieformalnej koalicji: klubu prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego, PiS oraz Razem dla Opola, a także jedna z radnych PO. Wśród 9 głosujących przeciw byli radni klubu PO, jedyny radny SLD oraz jedyny radny mniejszości niemieckiej. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Projekt uchwały w tej sprawie przygotował klub radnych PiS. W jego uzasadnieniu podkreślono, że Lech Kaczyński był "orędownikiem Polski solidarnej, która szuka swoich korzeni w wielkiej potrzebie wspólnoty". "Propagował postawy patriotyczne, wytworzył atmosferę 'dumy z polskości'", a także "był państwowcem, wielkim patriotą oraz mężem stanu" - podkreślono. Pomysł nadania tej nazwy wzbudził jednak kontrowersje - zarówno w opolskiej radzie miasta, jak i wśród mieszkańców Opola, którzy m.in. podjęli temat na jednym z portali społecznościowych.
Do poparcia uchwały przekonywał m.in. związany z PiS wiceprezydent Opola Janusz Kowalski, współautor książki "Lech Kaczyński. Biografia polityczna 1949-2005". Właśnie tę książkę Kowalski kupił i podarował kilkunastu radnym PO, SLD i mniejszości niemieckiej, którzy - jak tłumaczył - "w tej sprawie zadawali sobie pytania". Jak zaznaczył w ten sposób chciał ich zachęcić, by zapoznali się z życiorysem Lecha Kaczyńskiego. - Wiele osób nie ma wiedzy na temat tego, jak wybitny to był to człowiek i polityk - przekonywał wiceprezydent.
Szef klubu radnych PO Zbigniew Kubalańca przed głosowaniem zapowiadał, że jego klub będzie przeciwny uchwale ws. nazwy skweru. - Nie oceniamy przy tym postaci Lecha Kaczyńskiego choćby ze względu na to, że o zmarłych mówi się dobrze, albo w ogóle. Natomiast przez wzgląd na to, jak mocno temat ten dzieli mieszkańców Opola, uważamy iż nie jest to najlepszy pomysł, by uchwalać taką nazwę - podkreślił.
W związku z tym m.in. radny SLD Piotr Mielec zgłosił na czwartkowej sesji w imieniu grupy radnych poprawkę do uchwały PiS - by nie nazywać wskazanego skweru im. Lecha Kaczyńskiego, tylko Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. - To byłoby najlepszym rozwiązaniem i nie budziłoby tylu emocji. Tym bardziej, że w katastrofie zginęło wiele znamienitych osobistości, przedstawicieli różnych stron sceny politycznej. Zginął też ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, który był honorowym obywatelem miasta Opola i doktorem honoris causa Uniwersytetu Opolskiego - argumentował Mielec.
Radny PO Szymon Ogłaza dodał, że Kaczyński był prezydentem RP - a więc i jego prezydentem. Jednak, jak dodał, jego zdaniem postać ta jest obecnie wykorzystywana "przez niektóre środowiska polityczne w kampanii wyborczej" i "trudno nie doszukać się związków między uchwałą PiS ws. nazwy placu, a wyborami prezydenckimi zarządzonymi na 10 maja". Apelował, by poprzeć poprawkę złożoną przez Mielca, "tak by można było uczcić zarówno prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonkę, prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego oraz pozostałych ponad 90 ofiar katastrofy".
Radny PiS Marek Kawa przekonywał z kolei, że w Opolu mieszka wielu ludzi, którzy "pozytywnie emocjonalnie podchodzą do osoby Lecha Kaczyńskiego i chciałyby jego uhonorowania". Zapewnił jednak, że jeśli radni proponujący nazwę Ofiar Katastrofy Smoleńskiej wskażą inne miejsce, które mogłoby ją nosić, to PiS taką uchwałę poprze.
W sprawie głos też zabrał prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Poinformował na sesji, że w ramach rozmów ze środowiskami kombatanckimi, które chcą budowy pomnika stulecia niepodległości Polski w Opolu, pojawił się też temat "uhonorowania ofiar tragedii smoleńskiej w tamtym miejscu". - Warto byłoby jednej i drugiej inicjatywy nie zamykać i nie ograniczać - przekonywał.
Ostatecznie poprawka zgłoszona przez radnego SLD nie została przyjęta, a radni przegłosowali nadanie skwerowi nazwy Lecha Kaczyńskiego.