W Nigerii o konflikcie w sudańskim Darfurze
Przedstawiciele wszystkich stron
konfliktu w sudańskim regionie Darfur przybyli już do stolicy
Nigerii Abudży, gdzie w piątek rozpocznie się nowa runda
negocjacji, mających położyć kres rozgrywającej się tam tragedii
humanitarnej.
10.06.2005 | aktual.: 10.06.2005 06:18
Unia Afrykańska (UA), pod której auspicjami odbywają się rokowania pokojowe, wyraża nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie kończące konflikt, w wyniku którego w ciągu ostatnich dwóch lat w tym odległym od centrów cywilizacji, rozległym regionie zginęło kilkadziesiąt tysięcy niewinnych osób, a ponad dwa miliony musiało opuścić swe skromne domy.
Szef zespołu mediatorów UA Salim Ahmed Salim zapowiedział, że uroczyste otwarcie nowej rundy rokowań odbędzie się o 9:00. Niestety termin ten może się przesunąć, ponieważ nie wszystkie delegacje zdążyły do tej pory przybyć w pełnym składzie. Dotyczy to zwłaszcza dwóch głównych ugrupowań rebelianckich, których delegaci, przybywają z różnych krajów. Oficjalna delegacja rządu sudanskiego jest już obecna w pełnym składzie.
Położony na zachodzie Sudanu, wzdłuż granicy z Czadem Darfur, jest rozległą, stepowo-pustynną prowincją o powierzchni większej od Polski. Rdzenna ludność czarnoskóra, z której wywodzą się ugrupowania rebelianckie, jest przedmiotem represji ze strony paramilitarnych, zbrojnych grup arabskich "dżandżawidow" ("jeźdźców"), cieszących się cichym poparciem rządu w Sudanie. W tle konfliktu znajdują się nowo odkryte bogactwa naturalne, przede wszystkim ropa i uran.