W nagrzanym aucie zmarła 1,5 roczna dziewczynka. Matka zapomniała o dziecku
1,5 roczne dziecko zmarło w zamkniętym, gorącym samochodzie, w którym przebywało ponad 8 godzin. Matka dziecka zostawiła je w nagrzanym aucie i poszła do szkoły uczyć dzieci. Kiedy wróciła z pracy dziecko nie żyło - donosi "The Independent".
04.06.2015 | aktual.: 04.06.2015 15:39
Nauczycielka Jamie Buckley z Panama City przyjechała do pracy rano, o godz, 7:30. Zaparkowała swój pojazd i jak gdyby nigdy nic udała się do pracy zapominając o pozostawionej w aucie córce. Kiedy wróciła po godzinie 15 znalazła w foteliku nieżywą 1,5 roczną Reagan.
Dziecko przebywało w zamkniętym aucie ponad osiem godzin. Według informacji podawanych przez Weather Underground temperatura na zewnątrz w ciągu dnia wynosiła 28 stopni Celsjusza, a w środku nagrzanego auta mogła wynosić nawet 3 razy więcej, a więc nawet 81 stopni Celsjusza.
Washington Post informuje, że w USA w ubiegłym roku zmarło 30 pozostawionych w nagrzanych autach dzieci.