W kradzieży 8 mln zł z konwoju bankowego w Swarzędzu mieli pomagać policjanci
Wielkopolscy policjanci zatrzymali cztery osoby podejrzewane o współudział przy głośnej kradzieży 8 mln zł, które w połowie lipca ukradł jeden z konwojentów w Swarzędzu. Zatrzymani to m.in. policjant z Łodzi oraz były funkcjonariusz innej jednostki.
To była jedna z najbardziej zuchwałych kradzieży, do jakich doszło w Polsce w ostatnich latach. 10 lipca w podpoznańskim Swarzędzu dwóch konwojentów przewożących pieniądze weszło do banku, a trzeci niespodziewanie odjechał samochodem. Wkrótce potem znaleziono porzucone i puste auto. Konwojent zniknął bez śladu, a wraz z nim około 8 mln zł.
Mimo opublikowania wizerunku sprawcy, nagranego przez kamerę monitoringu, do tej pory nie udało się ustalić jego tożsamości ani miejsca pobytu (posługiwał się sfałszowanymi dokumentami). W minionym tygodniu policjantom udało się za to zatrzymać jego wspólników.
- Policjanci, zajmujący się tą sprawą, od początku zakładali, że nie mógł tego dokonać w pojedynkę jeden człowiek i dlatego przyjęli, że musiał mieć wspólników – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji. – Udało im się zdobyć informacje wskazujące konkretne osoby mogące mieć związek z tą sprawą i szybko udało się zamienić te informacje w konkretny materiał dowodowy pozwalający na zatrzymanie podejrzanych – dodaje.
Do zatrzymań doszło w Łodzi 15 września, ale dopiero dziś policja ujawnia szczegóły. W sumie ujęto cztery osoby, które usłyszały różne zarzuty – m.in. współudziału w przestępstwie, pomocnictwa i paserstwa polegającego na ukrywaniu skradzionych pieniędzy.
- Dwie z tych osób zostały aresztowane. To policjant jednego z łódzkich komisariatów, wobec którego już wszczęto postępowanie usunięcia go ze służby oraz były funkcjonariusz innej jednostki – ujawnia Borowiak.
Cały czas trwają poszukiwania głównego sprawcy kradzieży, a także kolejnych osób mających związek z tą sprawą.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .