PolskaW Kielcach ludzie nie umierają

W Kielcach ludzie nie umierają

Setki dokumentów wydanych przez Urząd Stanu Cywilnego w Kielcach takich jak akty ślubów, urodzeń i zgonów mogą stracić ważność. Kierownik urzędu nie miał uprawnień do podpisania dokumentów - informuje "Gazeta Polska codziennie".

26.01.2012 | aktual.: 26.01.2012 09:14

W sierpniu kierownikiem kieleckiego urzędu stanu cywilnego został Ryszard Król. Nowy kierownik nie miał jednak wymaganych prawem kwalifikacji - wykształcenia wyższego prawniczego lub administracyjnego, ewentualnie dowolnych studiów wyższych magisterskich oraz podyplomowych z zakresu administracji. Król z wykształcenia jest inżynierem. Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Kielcach. Ta uznała, że nie trzeba unieważniać dokumentów USC.

Problem w tym, że ostateczną decyzję w tej sprawie może podjąć tylko sąd administracyjny. W praktyce więc może się okazać, że za kilka lat ktoś uzna, iż jego ślub jest nieważny. Zamiast o rozwód, wystąpi do sądu o stwierdzenie nieważności aktu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)