PolskaW kanonie Giertycha Dobraczyński pokonał Gombrowicza

W kanonie Giertycha Dobraczyński pokonał Gombrowicza

Wicepremier, minister edukacji Roman Giertych podpisał rozporządzenie wprowadzające nowy kanon lektur szkolnych. Zgodnie z nim uczniowie przeczytają obowiązkowo cztery powieści Sienkiewicza, "Pamięć i tożsamość" Jana Pawła II i "Cesarza" Ryszarda Kapuścińskiego. W kanonie nie znalazło się żadne dzieło Witolda Gombrowicza.

W kanonie Giertycha Dobraczyński pokonał Gombrowicza
Źródło zdjęć: © PAP

Wydaje mi się, że wypracowaliśmy dobry kompromis - powiedział Giertych na konferencji prasowej. Jak mówił podczas prac nad projektem rozporządzenia, uwzględniono szereg uwag zgłoszonych do projektu.

Rzecznik rządu Jan Dziedziczak powiedział dziennikarzom, że premier Jarosław Kaczyński akceptuje listę lektur, jaka została zaproponowana przez ministra edukacji.

"Krzyżacy" obowiązkowo

W rozporządzeniem zostały określone lektury, które muszą poznać uczniowie szkół podstawowych. Zgodnie z dotychczasowymi przepisami, w podstawówkach nauczyciele mogli sami wybrać tytuły, które będą omawiać z uczniami.

Obok tekstów tradycyjnie wybieranych na tym etapie edukacyjnym w nowym kanonie znalazły się m.in. "Opowieści z Narnii" część I - "Lew, czarownica i stara szafa" Clive'a Staplesa Lewisa, "Władca Pierścieni" Johna Ronalda Reuela Tolkiena, "Tomek w krainie kangurów" Alfreda Szklarskiego i "Pan samochodzik i templariusze" Zbigniewa Nienackiego. Obowiązkowo uczniowie szkół podstawowych przeczytają też "W pustyni i w puszczy" Sienkiewicza.

W gimnazjach zgodnie z nowym kanonem uczniowie poznają m.in. nieomawianą wcześniej biografię Jana Pawła II "Wujek Karol. Kapłańskie lata Papieża" napisaną przez Pawła Zuchniewicza oraz "Wspomnienia wojenne" Karoliny Lanckorońskiej. Lekturą obowiązkową w gimnazjum będą "Krzyżacy" Sienkiewicza.

W programie nauki w szkołach ponadgimnazjalnych na poziomie podstawowym znalazły się książki: "Inny świat" Gustawa Herlinga- Grudzińskiego oraz "Cierpienia młodego Wertera" Johanna Wolfganga Goethego; utwory te uczniowie poznają we fragmentach.

Ponadto, każdy uczeń szkoły ponadgimnazjalnej będzie musiał przeczytać książkę abp Kazimierza Majdańskiego o losach księży, więźniów hitlerowskiego obozu w Dachau oraz "Potop" i "Quo Vadis" Sienkiewicza.

Na poziomie rozszerzonym uczniów szkół ponadgimnazjalnych będzie obowiązywała znajomość fragmentów "Szewców" Witkacego i "Procesu" Franza Kafki. W całości zaś będą oni czytać "Zbrodnię i karę" Fiodora Dostojewskiego" i "Lorda Jima" Josepha Conrada. Kanon lektur na poziomie rozszerzonym został ponadto wzbogacony o wybrane utwory literatury emigracyjnej Andrzeja Bobkowskiego i Józefa Mackiewicza oraz o książkę Wiesława Myśliwskiego "Kamień na kamieniu" lub (do wyboru) "Madame" Antoniego Libery.

W kanonie znalazła się też jedna powieść Jana Dobraczyńskiego - "Listy Nikodema". Początkowo resort edukacji proponował także dwa inne utwory tego pisarza: "Marcin powraca z daleka" i "Cień ojca".

"Zgody być nie musi"

Giertych pytany przez dziennikarzy, dlaczego w kanonie lektur nie znalazł się ani jeden utwór Gombrowicza powiedział, że propozycji tytułów, które miałyby znaleźć się w kanonie było wiele i trzeba było "podjąć decyzję ograniczającą". Zwrócił jednocześnie uwagę, że rozporządzeniu znalazł się zapis, zgodnie z którym szkołach ponadgimnazjalnych na poziomie rozszerzonym można omówić na lekcjach zaproponowany przez uczniów i nauczyciela utwór literatury polskiej, europejskiej lub światowej.

Jeśli będzie decyzja nauczyciela, by omawiać Gombrowicza lub inną książkę, której nie ma w kanonie lektur, nie mam nic przeciwko temu. Niech to będzie omawiane, jeśli nauczyciel uzna, że młodzież jest tym zainteresowana, a jej stan wiedzy i zrozumienia świata pozwala na właściwe przejęcie utworu - zaznaczył.

Giertych pytany zaś o wypowiedzi ministra kultury Kazimierza Michała Ujazdowskiego, że projekt rozporządzenia w sprawie lektur wymaga jeszcze dalszych prac, powiedział, że "zgody z ministrem kultury być nie musi". Wydanie tego rozporządzenia jest w zakresie uprawnień ministra edukacji - podkreślił.

Bardzo żałuję, że minister Ujazdowski nie wczytał się uważnie w regulamin Rady Ministrów, który mówi wyraźnie, iż ministrowie nie powinni na wzajem krytykować czy odnosić się do spraw, które leżą w kompetencji innego ministra. Radziłbym się z tym regulaminem zapoznać - powiedział Giertych.

Rozporządzenie wejdzie w życie 1 września, ale lektury według zawartego w nim wykazu będą na razie omawiać tylko uczniowie w klasach pierwszych i czwartych szkół podstawowych, w klasach pierwszych gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, czyli w pierwszych klasach trzyletnich etapów edukacyjnych. W pozostałych klasach lektury będą omawiane według dotychczasowego wykazu, do zakończenia etapu edukacyjnego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)