Świat"W Iraku damy sobie radę bez Amerykanów"
"W Iraku damy sobie radę bez Amerykanów"
Przebywający z wizytą w Australii
premier Iraku Nuri al-Maliki oświadczył, że irackie
służby bezpieczeństwa będą w stanie przejąć kontrolę nad krajem po
wycofaniu się wojsk amerykańskich.
Al-Maliki dodał, że jest o tym przekonany mimo ostatnich zamachów bombowych w Iraku, które spowodowały 63 ofiary śmiertelne. Jego zdaniem terroryści z Al-Kaidy i rebelianci nie są już w stanie rzucić wyzwania irackim siłom bezpieczeństwa.
Premier Iraku zabiega podczas swej wizyty o większą pomoc dla swojego kraju. Australia przygotowuje się właśnie do wycofania ostatnich swoich żołnierzy z Iraku.