W hołdzie Giovanniemu Agnelli
(PAP)
Przedstawiciele władz, osobistości życia publicznego i
robotnicy Fiata składają ostatni hołd Giovanniemu Agnellemu. W sobotę, w Turynie ogłoszono dzień żałoby. Trumna z ciałem prezesa Fiata wystawiono na widok publiczny.
25.01.2003 | aktual.: 25.01.2003 13:51
Jako jedni z pierwszych do trumny ozdobionej białymi różami, ustawionej w galerii sztuki, zbudowanej ostatnio na dachu głównej siedziby Fiata w Turynie, podeszli prezes Ferrari Luca di Montezemolo i mistrz świata Formuły 1 Michael Schumacher, oraz gracze i trenerzy piłkarskiej drużyny Juventusu, której Gianni Agnelli był honorowym prezesem.
Przyjazd do Turynu zapowiedzieli bliski przyjaciel zmarłego prezesa Fiata były amerykański sekretarz stanu Henry Kissinger, prezydent Włoch Carlo Azeglio Ciampi i premier Silvio Berlusconi.
Składający ostatni hołd Giovanniemu Agnelli pracownicy Fiata podkreślali swoje przywiązanie do prezesa koncernu "który wielu z nich dał pracę".
"Pracuję w Fiacie od 33 lat i dla mnie to umarł ojciec" - powiedziała jedna z zatrudnionych w fabryce kobiet dodając, że "obowiązkiem wszystkich mieszkańców Turynu jest złożyć ostatni hołd prezesowi koncernu".
Uroczysty pogrzeb zmarłego w piątek rano w wieku 81 lat prezesa koncernu, po którym ciało złożone zostanie w rodzinnym grobowcu w Vilalr Perosa, odbędzie się w niedzielę rano w turyńskiej katedrze.