W wyniku zdarzenia na terenie domu dziecka doszło do zamieszek. Około sześćdziesięciu nieletnim udało się zbiec. Istnieją przypuszczania, że opiekunowie znęcali się nad swoimi podopiecznymi. Prawdopodobnie dzieci były też wykorzystywane seksualnie.
Rzecznik prasowy ochotniczej straży pożarnej potwierdził, że "co najmniej 25 osób jest hospitalizowanych, a w miejscu pożaru znaleziono 19 ciał". Ofiary śmiertelne to osoby w wieku od 14 do 17 lat. Oscar Franco przyznał, że pożar rozprzestrzeniał się błyskawicznie.