"W dniach upadku muru berlińskiego Jan Paweł II milczał"
W dniach upadku muru berlińskiego Jan Paweł II milczał, modlił się i nie chciał być uważany za bohatera tych wydarzeń - powiedział w wywiadzie dla dziennika "La Stampa" były rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls.
10.11.2009 | aktual.: 10.11.2009 10:24
Wspominając chwile upadku muru były wieloletni współpracownik polskiego papieża podkreślił, że to ówczesny przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow ma największe zasługi w doprowadzeniu do takiego finału, "blokując reakcję militarną w Berlinie i reakcję ideologiczną w Moskwie".
- Karol Wojtyła to rozumiał i dlatego w dniach upadku muru byłem pod wrażeniem jego milczenia. Wolał modlitwę od słów: nie chciał być postrzegany, jako protagonista wydarzeń - stwierdził Joaquin Navarro-Valls.
- Dla Wojtyły był to znak, że w wymiarze aktywności historycznej, to idee zmieniają bieg wydarzeń - dodał.
- Jan Paweł II przez całe życie działał na rzecz wyzwolenia z totalitaryzmu. Gorbaczow naprawdę zrozumiał przesłanie Jana Pawła II, który podczas zimnej wojny nie dysponował bombą atomową, ale siłą uniwersalnych wartości antropologicznych i niewzruszoną wiarą w człowieka - powiedział były rzecznik Watykanu.