Kaczyński uderzył w Holland. Wypomniał jej ojca
- Mogę powiedzieć, że z łatwością jestem w stanie rozszyfrować motywacje Donalda Tuska, to motywacji pani Holland do końca nie rozumiem - mówił we Wrocławiu prezes PiS Jarosław Kaczyński komentując nowy film Agnieszki Holland. "Zielona granica" ma premierę w piątek.
Choć najnowszy film Agnieszki Holland "Zielona granica" ma premierę dopiero w piątek, to politycy Prawa i Sprawiedliwości już ostro go krytykują. W środę rano krytyczny spot wideo opublikował minister obrony Mariusz Błaszczak, a po południu do filmu odniósł się prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas regionalnej konwencji partii i we Wrocławiu.
Kaczyński o nowym filmie Holland
Wicepremier nazwał nowy film Agnieszki Holland "haniebnym paszkwilem", który powstał w ramach "przemysłu pogardy".
- W filmie Agnieszki Holland, chodzi o to, by obrazić polski mundur, by obrazić Polaków, by zrobić z uczciwej obrony polskiej granicy, europejskiej granicy, unijnej granicy, zbrodnię - mówił we Wrocławiu Jarosław Kaczyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS ma już plan? Polityk Konfederacji zdradził prywatną rozmowę
- W czyim to jest interesie? Z czego to wynika? - pytał Jarosław Kaczyński.
- Mogę powiedzieć, że z łatwością jestem w stanie rozszyfrować motywacje Donalda Tuska, to motywacji pani Holland do końca nie rozumiem. Chociaż stykałem się kiedyś ze środowiskiem wywodzącym się z dawnych stalinowskich komunistów, bo takim człowiekiem był jej ojciec i coś mi tam do głowy przychodzi - powiedział prezes PiS.
Wcześniej o filmie Agnieszki Holland wypowiadał się również premier Mateusz Morawiecki.
- Z tym filmem oni wychodzą za granicę - salony III RP popierające Platformę Obywatelską, wielu członków PO. [...] Jest to de facto zapowiedź demontażu muru na granicy z Białorusią - mówił na porannej konferencji prasowej Mateusz Morawiecki