W czwartek głosowanie nad nową rezolucją iracką
Planowane na środę głosowanie w Radzie
Bezpieczeństwa ONZ nad amerykańskim projektem nowej rezolucji w
sprawie Iraku zostało przełożone na czwartek; trwają natomiast
nieustannie pozakulisowe konsultacje i rozmowy, których celem jest
pozyskanie przez USA jak największej liczby głosów za dokumentem.
16.10.2003 | aktual.: 16.10.2003 07:32
Środowe konsultacje zostały zawieszone zaledwie w pół godziny po rozpoczęciu. Jak podawały agencje, zadecydowały o tym wspólnie Stany Zjednoczone i Rosja. Ambasador USA John Negroponte wyjaśnił, iż właściwą debatę a także głosowanie przełożono po to, by szefowie państw Francji, Rosji i Niemiec mogli przedyskutować ostateczny projekt dokumentu. Negroponte zaznaczył, iż Rada jest w coraz większym stopniu zgodna w kwestii rezolucji irackiej.
Z doniesień agencji Associated Press wynika, że Amerykanom udało się uzyskać poparcie dla rezolucji ze strony Chin i Pakistanu - brak jednak oficjalnego potwierdzenia tej informacji. Chiny w zasadzie unikały dotychczas zajmowania stanowiska na temat irackiego dokumentu - Pakistan natomiast występował za uwzględnieniem w nim większej roli ONZ.
Nowy projekt rezolucji, przedstawiony dwa tygodnie temu i modyfikowany po długotrwałych konsultacjach, zmierza do rozszerzenia międzynarodowego poparcia dla działań amerykańskich w Iraku i odbudowy tego kraju. Zwiększa on uprawnienia ONZ w Iraku, ale nie daje jej głównej roli w politycznej stabilizacji tego kraju, nie zawiera też terminu przekazania władzy Irakijczykom.
Wiadomo już, że w Radzie projekt uzyska aprobatę co najmniej dziewięciu głosów - niezbędnego minimum. Mimo formalnych sprzeciwów Francji, Niemiec i Rosji nikt nie spodziewa się by kraje te zablokowały przyjęcie rezolucji.
