W częstochowskim szpitalu już pakują pacjentów
W szpitalu im. Najświętszej Maryi Panny w Łomży rozpoczęły się właśnie przygotowania do ewakuacji ok. 20 pacjentów z najbardziej zagrożonych oddziałów. Ewakuacja grozi też pacjentom z Łomży. Po fiasku "rozmów ostatniej szansy" głodują wciąż lekarze w Radomiu na Mazowszu i w Końskich w woj. świętokrzyskim. Natomiast w Suwałkach lekarze cofają wypowiedzenia. W nocy doszło do porozumienia. Nie ma więc niebezpieczeństwa ewakuacji pacjentów - poinformował Edward Mostowski, dyrektor suwalskiego szpitala.
29.09.2007 | aktual.: 29.09.2007 13:55
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/lekarze-gloduja-oddzialy-pustoszeja-6038636797112961g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/lekarze-gloduja-oddzialy-pustoszeja-6038636797112961g )
Lekarze głodują
Nocne porozumienie
W piątek miała rozpocząć się ewakuacja chorych z suwalskiego szpitala do innych podlaskich placówek, po tym jak lekarze odrzucili propozycje płacowe samorządu województwa podlaskiego.
Mostowski powiedział, że w nocy z piątku na sobotę doszło do porozumienia z lekarzami. Ci w sobotę zaczęli wycofywać wypowiedzenia z pracy.
Dyrekcja zaproponowała lekarzom 800 zł podwyżki płacy od 1 września. Zadeklarowała również, że płaca lekarzy w ciągu trzech najbliższych lat dojdzie do poziomu trzech średnich krajowych.
Medycy porozumieli się z dyrekcją - powiedziała Jolanta Sochańska, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w Suwałkach, dodając, że strakujący zgodzili się na 800 zł podwyżki. Docelowo - w 2010 roku - płace pracowników służby zdrowia mają wzrosnąć do wysokości trzech średnich krajowych.
Pod koniec czerwca wypowiedzenia z pracy złożyło ok. 110 suwalskich lekarzy. Gdyby nie doszło do porozumienia, szpitalowi w Suwałkach groziło bankructwo.
Porozumienia nie udało się natomiast osiągnąć w innym szpitalu w regionie - w Łomży. W poniedziałek czasowo mają tam zostać zamknięte oddziały: neurologiczny i okulistyczny. Na znajdującym się w najtrudniejszej sytuacji oddziale noworodkowym będą pracować wolontariusze.
W Częstochowie pakują pacjentów
Rozpoczęły się przygotowania do ewakuacji ok. 20 pacjentów z 3 najbardziej zagrożonych oddziałów częstochowskiego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Najświętszej Maryi Panny. Lekarze tego największego w regionie częstochowskim szpitala nie doszli do porozumienia z dyrekcją.
Według zastępcy dyrektora ds. lecznictwa szpitala im. NMP Kazimierza Pankiewicza, do ewakuacji przygotowywani są pacjenci oddziałów: intensywnej opieki medycznej dorosłych, neurochirurgicznego i patologii noworodka.
Planujemy ewakuację dwudziestu kilku pacjentów. W sobotę, może kilkoro w niedzielę, zostaną indywidualnie przewiezieni karetkami reanimacyjnymi do śląskich szpitali. Ich transport i rozmieszczenie zabezpiecza Centrum Koordynacji Ratownictwa Medycznego woj. śląskiego - powiedział Pankiewicz. Jak poinformował wicewojewoda śląski Adam Warzocha, przedpołudniowe rozmowy stron zostały zerwane, a dyrektor szpitala zaprosił protestujących lekarzy do dalszych rozmów w poniedziałek. Indywidualne rozmowy przedstawicieli dyrekcji z lekarzami miały bowiem nie przynieść skutku.
Tymczasem - według dr. Piotra Przecha z komitetu negocjacyjnego lekarzy - przed południem odbyło się jedynie spotkanie informacyjne z dyrekcją, podczas którego lekarze zostali poinformowani o planowanej ewakuacji. Powiedziano nam, że ze względu na brak porozumienia, mamy przygotowywać pacjentów do wywiezienia - powiedział Przech.
Spotkanie to trudno nazwać merytorycznymi rozmowami. My jesteśmy wciąż na nie przygotowani i deklarujemy chęć ich podjęcia, tak jak rozmawialiśmy pierwotnie w piątek, gdy wydawało się, że zmierzamy do porozumienia. Późniejsza wizyta wicemarszałka województwa poważnie zmieniła jednak tę sytuację - dodał lekarz.
W szpitalu w południe zebrała się jego rada społeczna, która ma zdecydować o czasowym bądź stałym wyrejestrowaniu przez wojewodę kilku jego oddziałów. Następnie decyzję administracyjną o ewakuacji części chorych z poszczególnych oddziałów najprawdopodobniej podejmie dyrektor placówki.
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Najświętszej Maryi Panny to jedna z największych placówek ochrony zdrowia w regionie. Jest znany jako "szpital na Parkitce". Liczy 21 oddziałów z ok. 650 łóżkami. Upływające z końcem września wypowiedzenia złożyło 84 spośród 173 pracujących tam dotąd lekarzy.
W Końskich wciąż głodują
Sobota jest czwartym dniem protestu głodowego lekarzy w Szpitalu Specjalistycznym św. Łukasza w Końskich. To ostatni szpital w województwie świętokrzyskim, w którym lekarze nie wycofali wypowiedzeń; w Skarżysku-Kamiennej medycy porozumieli się z dyrekcją.
Przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w koneckim szpitalu Marcin Madej powiedział, że w proteście głodowym uczestniczy kilkoro lekarzy - parę osób musiało ze względów zdrowotnych przerwać głodówkę, dołączyli jednak nowi lekarze.
Głodujący to lekarze w trakcie specjalizacji, którzy nie mogli złożyć wypowiedzeń i w ten sposób solidaryzują się z około 60 kolegami, którzy wypowiedzenia złożyli.
Jesteśmy gotowi do rozmów z dyrektorem, ale nie do dyktatu- powiedział Madej.
Dotychczasowe rozmowy z dyrekcją nie przyniosły rezultatu. Lekarze odrzucili ofertę dyrektora Wojciecha Przybylskiego, który proponuje im podwyżkę 400-500 zł od 1 października i 15% od 1 stycznia oraz dojście do pensji w wysokości trzech średnich krajowych do końca 2009 roku.
Jeśli lekarze do poniedziałku nie wycofają wypowiedzeń dyrektor przewiduje konieczność zawieszenia pracy kilku oddziałów: jedynego w regionie oddziału chirurgii naczyniowej oraz ortopedii, nefrologii, oddziału ginekologiczno-położniczego i noworodków. Na te oddziały nie będą przyjmowani pacjenci, a już przebywający będą powoli wypisywani. Według Przybylskiego pacjentów będą przyjmowały sąsiednie szpitale, a w przypadku chirurgii naczyń - lecznica w Krakowie.
W sobotę porozumienie z dyrekcją zawarli lekarze w Skarżysku-Kamiennej, dzięki czemu w poniedziałek szpital będzie pracował normalnie. Przewodniczący OZLL w skarżyskiej lecznicy Andrzej Dębowski powiedział, że porozumienie jest efektem daleko idącego kompromisu ze strony lekarzy.