W czasie "wielkiego żarcia" przytyli po 5 kilogramów
Po około pięć kilogramów przytyli w czasie
jednej kolacji zwycięzcy konkursu "wielkiego żarcia",
zorganizowanego już po raz dziesiąty w restauracji w
miejscowości Monteveglio koło Bolonii na północy Włoch.
17.06.2007 | aktual.: 17.06.2007 14:20
W tych osobliwych zawodach mogły wziąć udział osoby ważące ponad 100 kg; zgłosiło się ich ponad 30.
Mirella Oliva di Pescara w chwili przybycia do restauracji ważyła 116 i pół kilograma, po kolacji - ponad 121 kg. Drugi zwycięzca - Enrico Elvezi przytył w ciągu jednego posiłku pięć kilogramów i 100 gramów i osiągnął wagę 160 kilogramów.
Kolacja składała się z 19 dań.
Organizator konkursu, szef kuchni z miejscowej restauracji Massimo Ratti, sam ważący 156 kilogramów, ogłosił nieoczekiwanie, że to już jego ostatnia edycja.
Nie mogę więcej mówić publicznie, że jedzenie tak ogromnych ilości jest słuszne. Nie można dłużej mówić, że grubasy są ładne - przyznał.
W rzeczywistości bowiem nasza wolność jedzenia tyle, ile się chce, ma swoją cenę: niską jakość życia - dodał szef kuchni.
Zwycięzcy konkursu otrzymali ogromne kosze miejscowych specjałów oraz wina.
Sylwia Wysocka