PolskaW ciągu 15 lat 7500 ułaskawień

W ciągu 15 lat 7500 ułaskawień

Od 1990 roku prezydenci często korzystają z prawa łaski wobec osób uznanych za przestępców i skazanych prawomocnymi wyrokami. Dzięki decyzjom Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego wolność odzyskało ponad 7500 osób. Teraz prezydent Kwaśniewski chce ułaskawić Zbigniewa Sobotkę. Były szef MSWiA został skazany na 3 i pół roku więzienia w związku z tak zwaną aferą starachowicką.

Lech Wałęsa podczas pięcioletniej kadencji podpisał ponas 3600 aktów łaski. Wśród ułaskawionych byli między innymi - pomimo negatywnych opinii sądu i prokuratury - Andrzej Zieliński, pseudonim "Słowik", jeden z szefów mafii pruszkowskiej. Na wolność wyszło także kilku innych członków przestępczych gangów.

Aleksander Kwaśniewski w czasie pierwszej kadencji ułaskawił ponad 3300 osób, a w drugiej jeszcze ponad 600. W tym roku pozytywnie rozpatrzono wnisoki w sprawie blisko 120 osób, odrzucając ponad 250 podobnych próśb.

Prezydent Kwasniewski dokonał ułaskawienia między innymi Mirosława Stajszczaka, skazanego na trzy i pół roku pozbawienia wolności za skorumpowanie oficera UOP i wydobycie od niego tajnego dokumentu. Nie ułaskawił natomiast m.in. Sławomira Sikory, skazanego na 25 lat więzienia pierwowzoru bohatera filmu "Dług". Apelowały o to liczne środowiska oraz osoby publiczne.

prezydentułaskawieniesobotka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)