W. Brytania nazywa posunięcia Rosji "poważnym zagrożeniem" dla Ukrainy
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii William Hague oświadczył, że rosyjskie działanie jest "potencjalnie poważnym zagrożeniem dla ukraińskiej suwerenności, niezależności i integralności terytorialnej". Hague poradził też Brytyjczykom, by natychmiast opuścili Półwysep Krymski.
01.03.2014 | aktual.: 01.03.2014 20:28
William Hague poinformował, że rozmawiał tego dnia przez telefon z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem, zachęcając go do podjęcia kroków dla uspokojenia sytuacji i że wezwał rosyjskiego ambasadora w Londynie, aby wyrazić zaniepokojenie ostatnimi wydarzeniami.
"Jestem głęboko zaniepokojony eskalacją napięcia na Ukrainie i decyzją parlamentu Rosji, który wyraził zgodę na rosyjską akcję militarną na Ukrainie wbrew władzom Ukrainy" - oświadczył Hague. "Potępiamy wszelkie akty agresji wobec Ukrainy" - zaznaczył.
Hague, który udaje się w niedzielę do Kijowa, poinformował, że brytyjski rząd poparł żądanie ukraińskich władz, które chcą pilnych konsultacji zgodnie z Memorandum Budapeszteńskim z roku 1994, które podpisały Wielka Brytania, USA, Rosja i Ukraina. Memorandum gwarantuje Ukrainie suwerenność i integralność terytorialną.
Brytyjski minister dodał, że rozmawiał z p.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandrem Turczynowem i zapewnił go o poparciu Londynu dla nowych władz w Kijowie. Z zadowoleniem odniósł się do zwołania w sprawie Ukrainy posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, które ma się odbyć jeszcze w sobotę.