W Boeingu skończyło się paliwo, lądował w dżungli
Szczęśliwie zakończyło się w Boliwii awaryjne lądowanie samolotu pasażerskiego na wycince w amazońskiej dżungli. Żaden ze 151 pasażerów nie odniósł poważniejszych obrażeń. W samolocie... skończyło się paliwo.
W Boeingu 727 boliwijskich linii Lloyd Aereo Boliviano podczas lotu skończyło się paliwo. Maszyna lądowała awaryjnie koło miasta Trinidad na wschodzie Boliwii, w odległości ok. 3 kilometrów od lotniska.
Samolot został wprawdzie poważnie uszkodzony, ale wszyscy pasażerowie opuścili go o własnych siłach - zapewniają przedstawiciele Lloyd Aereo Boliviano.
Pierwotnie samolot leciał z La Paz do Cobija na północy kraju, ale musiał zmienić trasę z powodu szalejącej tam burzy i skierował się do odległego o prawie 600 km Trinidadu. Na kilka kilometrów przed lotniskiem skończyło się paliwo.