W Berlinie zapachniało Poznaniem
Aromat wielkopolskich potraw unosił się nad centrum Berlina. Niemcy tłumnie przybyli na festyn
promujący Poznań. Nie wiadomo ilu z nich udało się
zachęcić do przyjazdu do Polski - podaje "Gazeta Poznańska".
22.05.2006 | aktual.: 22.05.2006 07:07
Kiermasz był jedną z cyklu imprez, które odbędą się pod hasłem "Posen kommt wieder" ("Poznań znów nadchodzi").
Wittenbergplatz, Centrum Berlina. Obok znajduje się stacja metra i duży dom handlowy KaDeWe. W sobotę stanęły tam scena i stragany z produktami wielkopolskimi. Byli też szczudlarze i clown. Zebranym na placu przygrywał zespół Wielkopolska.
Mieszkańcom Berlina najbardziej smakował bigos, pierogi i gołąbki. Oblężone było także stoisko z wędlinami. Polska kiełbasa jest najlepsza na świecie - mówi dziennikowi młoda Niemka. Nie wiedziałam, że odbywa się ta impreza. Na plac trafiłam przypadkowo. Korzystając z okazji kupię polskie wyroby - cieszy się.
Większość obecnych na placu Niemców twierdziła, że znalazła się na festynie przez przypadek.
Właściciele ustawionych na Wittenbergplatz straganów, jadąc do Berlina nie liczyli na duże obroty. Po godzinie stwierdzili jednak, że koszty wyjazdu się zwróciły. Potem było jeszcze lepiej.
Prawdopodobnie takie kiermasze będziemy organizować co rok - zapowiada wiceprezydent Poznania Tomasz Kayser.
Organizatorzy imprezy byli świadomi niedociągnięć - na Wittenbergplatz brakowało m.in. dużego baneru z nazwą miasta. Część berlińczyków nie wiedziała, że to impreza promująca Poznań; byli przekonani, że to promocja polskich wyrobów - informuje "Gazeta Poznańska". (PAP)