ŚwiatW Azerbejdżanie aresztowano dziennikarkę krytyczną wobec władz

W Azerbejdżanie aresztowano dziennikarkę krytyczną wobec władz

Sąd w stolicy Azerbejdżanu Baku wydał nakaz aresztowania dziennikarki Radia Azadlig (Wolność) Chadidży Ismaiłowej pod zarzutem "namawiania do popełnienia samobójstwa". Obserwatorzy uważają, że to część akcji władz wobec ich krytyków.

W Azerbejdżanie aresztowano dziennikarkę krytyczną wobec władz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | AzerTAc

Obrońcy praw człowieka zarzucają prezydentowi Alijewowi tłumienie wolności słowa, prześladowanie dziennikarzy i więzienie opozycjonistów. Władze Azerbejdżanu odrzucają krytykę, utrzymują, że ich bogaty w ropę i gaz kraj to prawdziwa demokracja.

Ismaiłowa, jak pisze Reuters, wyrażała się krytycznie o prezydencie i o niektórych członkach rządu.

Sąd postanowił, że dziennikarka pozostanie w areszcie tymczasowym przez dwa miesiące. Postawiono jej zarzut próby doprowadzenia do samobójstwa byłego kolegi z radia. Jeśli zostanie uznana za winną, grozi jej kara do siedmiu lat więzienia.

Adwokat dziennikarki nazwał zarzuty absurdalnymi i zapowiedział apelację.

OBWE potępiła w piątek aresztowanie Ismaiłowej, nazywając to najnowszym przejawem rozprawiania się z mediami w Azerbejdżanie.

- Aresztowanie Ismaiłowej to zastraszanie, część działań skierowanych na wyciszenie jej wolnego i krytycznego głosu - oświadczyła przedstawicielka OBWE ds. wolności mediów Dunja Mijatović.

W październiku Ismaiłowa, znana m.in. z materiałów na temat korupcji, powiedziała, że władze zakazały jej opuszczania kraju i że obawia się, iż wkrótce może zostać aresztowana. Ismaiłowej nie pozwolono wówczas polecieć z Baku do Pragi, gdzie miała uczestniczyć w konferencji międzynarodowej.

Rzecznik prokuratury generalnej Azerbejdżanu Eldar Sułtanow oświadczył wtedy, że "prokuratura zabroniła pani Ismaiłowej wyjazdu, gdyż jest świadkiem w sprawie karnej i musi złożyć zeznania". Sama Ismaiłowa twierdziła, że władzom chodzi o to, by ją zastraszyć.

Według depesz dyplomacji amerykańskiej z roku 2009, które ujawnił demaskatorski portal Wikileaks, prezydent Alijew opisał dziennikarkę Chadidżę Ismaiłową jako "wroga rządu".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)