W Amiens wprowadzono godzinę policyjną

Godzina policyjna będzie obowiązywała od godz. 22 do godz. 6 i zostaje wprowadzona o północy z wtorku na środę. Dotyczyć będzie młodzieży poniżej 16. roku życia.

Władze wprowadziły też zakaz sprzedaży nieletnim benzyny, używanej do przygotowania koktajli Mołotowa.

Rząd francuski, powołując się na ustawę z 1955 roku przyjętą podczas wojny algierskiej, zgodził się na wprowadzenie stanu wyjątkowego, co pozwala prefektom - przy zgodzie ministra spraw wewnętrznych - na wprowadzenie godziny policyjnej w celu zapobiegania zamieszkom.

Zobacz galerię zdjęć z zamieszek we Francji

Władze będą też miały możliwość przeprowadzania rewizji w razie podejrzeń o przechowywanie broni, a także na zamykanie miejsc publicznych, gdzie zbierają się gangi.

W rezultacie trwających we Francji od 27 października zamieszek zmarł jeden człowiek, pobity przed swym domem na paryskim przedmieściu, rannych zostało kilkadziesiąt osób - mieszkańców objętych niepokojami rejonów, policjantów i strażaków. Jeden strażak ma twarz ciężko poparzoną koktajlem Mołotowa. Poważnie poparzona została inwalidka, która nie zdołała wysiąść o własnych siłach z autobusu, podpalonego przez atakującą młodzież.

Na prowincji miasta najbardziej dotknięte niepokojami to Evreux (zachód), Saint-Etienne (centrum), Tuluza (południowy-zachód) i Lille (północ). Ponadto do zamieszek doszło na południu: w Nicei, Marsylii, Nimes, Montpellier, Perpignan, Pau, Bordeaux, w centrum: w Clermont-Ferrand, Tours, Lyonie, na północy: w Rouen, Hawrze, Breście, Rennes, na wschodzie: w Strasburgu, na zachodzie: w Nantes.

Spalono ponad 6.000 samochodów, kilkadziesiąt budynków publicznych, szkół, sal sportowych, zajezdni, sklepów.

Zatrzymano ponad 1.550 osób, (najmłodsza miała 10 lat), 860 umieszczono w areszcie. Ponad 200 osób, w tym wielu nieletnich, stanęło przed sądem. Ok. 30 pełnoletnich osób zostało skazanych na kary więzienia (maksimum 1 rok).

W akcjach przywracania porządku zaangażowano 10.200 policjantów i żandarmów w całej Francji.