Viktor Orban ostro o Donaldzie Tusku: "Wniósł do EPL polskie konflikty i interesy"
"Wybraliśmy przewodniczącego, który wniósł do EPL polskie konflikty i interesy wewnętrzne" - tak o Donaldzie Tusku wypowiedział się Viktor Orban. Premier Węgier apeluje o debatę w grupie oraz o powrót do dziedzictwa jej byłego szefa, Wilfrieda Martensa.
18.02.2020 | aktual.: 18.02.2020 21:55
"Jedność jest rzeczą najważniejszą, ale w naszej obecnej sytuacji jedność - nową jedność - można osiągnąć tylko drogą szczerej debaty wewnętrznej" - pisze do członków Europejskiej Partii Ludowej Viktor Orban.
Viktor Orban o Donaldzie Tusku: "Wniósł do EPL polskie konflikty i interesy wewnętrzne"
Jak informuje Interia, cały tekst memorandum premiera Węgier opublikowała Katalin Novak, wiceminister ds. zasobów ludzkich w rządzie Orbana na Facebooku.
Pisząc o jedności i debacie, Orban nawiązywał do listopadowego kongresu EPL, na którym doszło do wyboru Donalda Tuska na przewodniczącego partii. - Wybraliśmy przewodniczącego, który wniósł do EPL polskie konflikty i interesy wewnętrzne - twierdzi węgierski polityk.
Viktor Orban ostro o EPL: "Nieodróżnialni od lewicy"
Słowa Orbana można traktować jako przytyk w stronę Tuska. Chodzi o jego wypowiedź z Helsinek w 2018 roku. Były premier Polski odnosił się wtedy do polityki Węgier i podważania przez Orbana zasad liberalnej demokracji. "Jeśli przeciwstawiasz państwo i naród przeciwko wolności i godności jednostki lub stawiasz je ponad nimi, to nie jesteś chrześcijańskim demokratą" - mówił wtedy Tusk.
W swoim memorandum Viktor Orban stawia zarzuty samej EPL. Chodzi głównie o zbliżenie Europejskiej Partii Ludowej z Fidelem Castro i obstawaniem za wzmocnieniem biurokracji Brukseli. Premier Węgier wypomniał EPL tolerowanie dezintegracji strefy Schengen i nieoferowanie atrakcyjnej alternatywy przeciwnikom politycznym.
- Staliśmy się centrowym sojuszem partyjnym, przemieszczającym się z chrześcijańskiego skrzydła prawicowego ku lewicy. W oczach wyborców powoli stajemy się nieodróżnialni od liberalnej, zielonej, socjalistycznej lewicy - pisze Orban.
Viktor Orban apeluje o powrót do polityki Martensa
Zdaniem Orbana partie wchodzące w skład EPL powinny się zastanowić nad zmianą strategicznych wytycznych grupy i powrócić do dziedzictwa byłego szefa EPL, Wilfrieda Martensa. W opinii Orbana były premier Belgii nie tylko skutecznie łączył centroprawicowe partie w Unii Europejskiej ale też dbał o zewnętrzne sojusze EPL z Turcją czy Rosją.
Tym samym Orban zachęca partie przynależące do EPL o zawieranie wewnętrznych sojuszy w parlamentach państw członkowskich UE. Premier Węgier twierdzi, że warto wyciągnąć dłoń nie tylko w stronę partii lewicowych, ale też tych bardziej konserwatywnych.
Viktor Orban odgraża się. Fidesz zawieszony
Przypomnijmy, rządząca na Węgrzech partia Fidesz została zawieszona w marcu 2019 roku w członkostwie EPL. Decyzja zapadła po kampanii plakatowej rządu Orbana, gdzie były przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker został przedstawiony jako czarny charakter, chcący sprowadzić do Europy falę imigrantów. Na plakatach Junckerowi towarzyszyła postać George'a Sorosa.
Po decyzji o zawieszeniu Fideszu, Orban odgrażał się, że w przypadku braku zmiany w polityce EPL, potrzebne będzie stworzenie nowej inicjatywy chrześcijańsko-demokratycznej.
Źródło: Interia
Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!
