Verheugen za Fischera?
(PAP)
W Niemczech nasilają się
pogłoski, że minister spraw zagranicznych Joschka Fischer
(Zieloni) przejdzie na stanowisko szefa dyplomacji Unii
Europejskiej. Jako jego następca jest brany pod uwagę m.in.
Guenter Verheugen, obecnie unijny komisarz ds. poszerzenia. Rząd
niemiecki dementuje.
29.06.2003 | aktual.: 29.06.2003 15:44
Jeszcze zanim czytelnicy mieli okazję zapoznać się z artykułem w gazecie "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung", niedzielnym wydaniu "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ), poświęconym dywagacjom na temat odejścia Fischera do Brukseli i ewentualnej utraty przez Zielonych resortu spraw zagranicznych w Niemczech, rzecznik rządu niemieckiego Bela Anda oświadczył w sobotę wieczorem, że informacje, zamieszczone przez gazetę są "we wszystkich punktach nieprawdziwe".
Według "FAZ", Zieloni - partner koalicyjny SPD - pogodzili się już z perspektywą oddania socjaldemokratom resortu spraw zagranicznych, kiedy Fischer przeniesie się do Brukseli.
Podobno kanclerz Gerhard Schroeder wskazywał w kręgu najbardziej zaufanych osób, że nie ma wśród Zielonych polityka, równie jak Fischer kompetentnego w sprawach zagranicznych. Sam Fischer też ma wątpliwości, czy w jego partii znalazłby się dla niego godny następca - pisze "FAZ".
Według "FAZ", jako następcę Fischera wymienia się Guentera Verheugena (SPD).
"Rekompensatą" dla Zielonych za utratę resortu spraw zagranicznych ma być powierzenie im "innego ważnego ministerstwa". "FAZ" dowiaduje się, że może to być resort finansów, którego obecny szef Hans Eichel (SPD) nie ma w koalicji najwyższych notowań.