ŚwiatVerheugen: ci ludzie szli na sowieckie czołgi z gołymi rękami

Verheugen: ci ludzie szli na sowieckie czołgi z gołymi rękami


W pełnym emocji i odniesień do historii przemówieniu komisarz Unii Europejskiej Guenter Verheugen wezwał w środę Parlament Europejski, żeby zatwierdził poszerzenie Unii o 10 państw 1 maja 2004 roku, w tym o Polskę.

Verheugen: ci ludzie szli na sowieckie czołgi z gołymi rękami
Źródło zdjęć: © AFP

09.04.2003 | aktual.: 09.04.2003 11:12

Obraz
© Guenter Verheugen (AFP)

"Nie przyjmujemy nowych państw, które nie podzielałyby naszych wartości. Często ich obywatele przeciwstawiali się sowieckim czołgom z gołymi rękami i robili to przez wiele lat" - mówił niemiecki komisarz UE ds. poszerzenia.

Poświęcił kilka zdań każdemu z kandydatów, poczynając od Polski z jej "tysiącletnią historią jako narodu europejskiego". Podkreślił, że Polska, zmuszona żyć pod komunistyczną dyktaturą i w stanie wojennym, zapoczątkowała zrywy niepodległościowe w Europie Środkowej i Wschodniej.

Verheugen nie wspomniał o "Solidarności", ale zrobił to przemawiający po nim w podobnym duchu lider największej grupy politycznej Parlamentu Europejskiego, chadeków i konserwatystów, niemiecki eurodeputowany Hans-Gert Poettering.

Wzywając do głosowania za poszerzeniem, przypomniał, że po Budapeszcie w 1956 roku i Pradze w 1968 roku to "Solidarność" podjęła walkę, która doprowadziła do "wyzwolenia narodów Europy Środkowej i Wschodniej i obalenia muru berlińskiego".

Apelujący o zgodę na poszerzenie w imieniu drugiej co do wielkości grupy politycznej PE, socjalistów i socjaldemokratów, Hiszpan Enrique Baron wspomniał z kolei o Lechu Wałęsie.

Verheugen podkreślił także w swoim wystąpieniu, że kraje kandydujące "zasłużyły na miejsce w Unii" nie tylko historią, ale także __"potężnymi i daleko idącymi reformami, żeby stworzyć nowoczesne społeczeństwa",/i>.

Ale najpierw sprawozdawca PE ds. poszerzenia Elmar Brok, i po nim również Verheugen, wspomnieli także o utrzymujących się zaległościach, które muszą nadrobić te kraje.

Muszą one zapewnić "właściwe funkcjonowanie sądownictwa i administracji" - powiedział Verheugen. Ponadto "coś trzeba zrobić z korupcją i przestępczością, a także zagwarantować w pełni prawa człowieka i mniejszości, a także równość szans" - dodał. (mk)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)