Trwa ładowanie...
d2nv4q7
głos
01-12-2006 12:35

Użyli nagranego głosu, chcąc wymusić okup

Ściągniętym z Internetu nagraniem męskiego
głosu posłużyli się trzej chłopcy w wieku 11-12 lat, którzy
zadzwonili do kilku osób i grożąc podłożeniem bomby żądali okupu.
Teraz odpowiedzą przed sądem rodzinnym - poinformował nadkomisarz Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.

d2nv4q7
d2nv4q7

Policjanci zostali powiadomieni przez 61-letnią mieszkankę Jastrzębia, że ktoś w rozmowie telefonicznej próbuje wyłudzić okup. Anonimowy rozmówca powiadomił kobietę o żądaniu pieniędzy, grożąc w przypadku niespełnienia oczekiwań detonacją podłożonej pod domem bomby - powiedział Bieniak.

W sprawę zostali zaangażowani policyjni pirotechnicy z psem wyspecjalizowanym w poszukiwaniu materiałów wybuchowych. Żadnej bomby nie znaleźli. Równocześnie funkcjonariusze z pionu kryminalnego zaczęli ustalać osobę, która wszczęła alarm. Udało im się to po dwóch godzinach.

Nieoczekiwanie sprawcą okazał się 11-letni mieszkaniec Jastrzębia i dwaj jego koledzy w wieku 11 i 12 lat. Według ustaleń śledztwa, chłopcy przeprowadzili w sumie pięć rozmów telefonicznych, podczas których rozmówcom odtwarzali nagranie z żądaniem okupu. Kwota 10 tys. zł miała być wystawiona w torbie przed dom. W przeciwnym razie grożono zdetonowaniem bomby.

Czterech rozmówców zbagatelizowało ostrzeżenia. Należący do dorosłego mężczyzny głos z nagrania spowodował jednak przerażenie u 61-letniej mieszkanki Jastrzębia. Z trójką chłopców, w towarzystwie ich rodziców, policjanci przeprowadzili już rozmowy w komendzie.

d2nv4q7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2nv4q7
Więcej tematów