Uwaga żeglarze: na Mazurach silny wiatr przewraca łódki
Na jeziorze Śniardwy przewróciła się łódka. Dzięki szybkiej reakcji ratowników, dwóm żeglarzom nic się nie stało - informuje "Gazeta Współczesna". Na Mazurach wieje silny wiatr. Ratownicy apelują do wszystkich żeglarzy o rozwagę i czujność. W takich warunkach nie trudno bowiem o tragedię.
14.08.2009 | aktual.: 14.08.2009 14:19
Łódź na Śniardwach wywróciła silna fala. Na szczęście, wypadek zauważył inny żeglarz i natychmiast zaalarmował ratowników, którzy wyciągnęli mężczyzn z wody.
Podobnych wypadków było w ostatnich dniach kilka. Dlatego ratownicy z Mazurskiej Służby Ratowniczej w Okartowie apelują do wszystkich żeglarzy o szczególną uwagę. - Żeglarze muszą być bardzo czujni. Wieje wiatr o sile 4-5 stopni w skali Beauforta. W porywach jednak dochodzi nawet do 7. Wtedy nie trudno o tragedię - mówi "Gazecie Współczesnej" komandor Andrzej Chudzicki.
Ratownicy przypominają: jeśli wypływamy na jezioro, koniecznie musimy być zaopatrzeni w kamizelki ratunkowe. Każdy żeglarz powinien mieć także telefon komórkowy, żeby w razie wypadku móc szybko wezwać pomoc.