Uszyli nowy mundur dla gen. Sikorskiego
Dwa mundury wyjściowe uszyła dla generała
Władysława Sikorskiego poznańska firma. W jednym z nich generał
zostanie pochowany po ekshumacji, drugi trafi do Sztabu
Generalnego Wojska Polskiego.
18.11.2008 | aktual.: 18.11.2008 14:26
Mundury zamówiło Ministerstwo Obrony Narodowej. Są one wzorowane na podstawie oryginalnego munduru generała, który znajduje się w Muzeum Wojska Polskiego, a który był używany przez Naczelnego Wodza w latach 1940-1943. Mundur został uszyty z utkanego w latach 50. w Anglii z materiału zwanego gabardyną.
- Mundury zostały odwzorowane, ale wiele elementów będzie oryginalnych, między innymi guziki, baretki czy orzełek - powiedział Krzysztof Kłoskowski, właściciel firmy zajmującej się szyciem mundurów.
Poznański zakład dotychczas uszył mundury m.in. do ok. 170 produkcji filmowych i telewizyjnych. W mundurach zrobionych w Poznaniu występowali m.in. Brad Pitt czy Tom Cruise.
Ekshumację szczątków gen. Władysława Sikorskiego zaplanowano na 25 listopada.
Oględzin zwłok gen. Sikorskiego dokonają specjaliści z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie we współpracy z Katedrą i Zakładem Medycyny Sądowej i Zakładem Radiologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Eksperci wykonają m.in. tomografię komputerową, badania DNA, histopatologiczne i toksykologiczne.
Śledztwo, mające wyjaśnić tajemnicze okoliczności śmierci gen. Sikorskiego, który zginął 4 lipca 1943 r., wszczął 3 września katowicki oddział IPN, uznając, że są przesłanki do postawienia hipotezy, iż Sikorski zginął w wyniku spisku. Do tej pory w śledztwie przesłuchano kilkanaście osób. Wcześniej szczeciński oddział IPN odmawiał rozpoczęcia śledztwa uznając, że generał zginął w katastrofie, a nie w zamachu.
Gen. Sikorski - Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych i premier rządu RP na uchodźstwie - zginął w katastrofie lotniczej w Gibraltarze, powracając z inspekcji wojsk na Środkowym Wschodzie. Przyczyn katastrofy samolotu Liberator, należącego do brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych, nie wyjaśniono do dziś. Niektórzy badacze uważają, że Sikorski zginął w wyniku spisku; inni uważają, że był to wypadek.
Sikorski został pochowany na cmentarzu polskich lotników w Newark, w Wielkiej Brytanii. 17 września 1993 r. jego zwłoki przeniesiono na Wawel.